Opóźnia się remont domków fińskich na Polu Mokotowskim w sąsiedztwie Biblioteki Narodowej. Po rozbiórce okazało się, że pozostałości po nich były w bardzo złym stanie i nie nadają się do ponownego użycia. Rzeczniczka Zarządu Zieleni Karolina Kwiecień-Łukaszewska podkreśla, że to spowodowało konieczność zmiany koncepcji prac.

- Część najlepiej zachowanych elementów zostanie przekazana do Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków, które być może wykorzysta te elementy jako część ekspozycji W złym stanie technicznym są także betonowe fundamenty domków, które wymagają wzmocnień - mówi.

Według pierwszych zapewnień urzędników, remont domków miał zakończyć się w połowie 2023 roku.

- Obecnie jesteśmy na etapie dopracowywania drobnych zmian w projekcie i ich akceptacji z projektantami, niezwłocznie po tym będziemy przystępować do pracy przy ich odbudowie. Zakończenie prac planowane jest do końca czerwca tego roku - wskazuje Kwiecień-Łukaszewska.

W jednym z odbudowanych domków, swoją siedzibę na cześć Ryszarda Kapuścińskiego, będzie miało Centrum Reportażu. Drewniane domki fińskie zostały podarowane Warszawie w 1945 roku przez Związek Radziecki. Na Polu Mokotowskim było ich w szczytowym momencie ponad 160.

Czytaj też: Kontraruch rowerowy wprowadza w zakłopotanie? „Przeznaczony dla rowerów, a stoją samochody”