Metro Warszawskie chce doprecyzowania przepisów w sprawie wpisania mozaik na stacjach Służew i Ursynów do rejestru zabytków. Odwoła się więc od grudniowej decyzji mazowieckiego konserwatora w tej sprawie.

– Metro Warszawskie podziela pogląd konserwatora zabytków, że ściany zatorowe stacjach Ursynów i Służew oprócz funkcji użytkowej stanowią oprawę artystyczną stacji. Jednocześnie Metro Warszawskie wniesie odwołanie od decyzji konserwatora w celu doprecyzowania zapisów dokumentu, które w naszej ocenie nie są jednoznaczne – mówi Maciej Czerski z Metra Warszawskiego.

Jak dodaje Czerski, wpisanie ceramicznej okładziny do rejestru zabytków może utrudnić bieżącą eksploatację i wykonywanie obowiązków wynikających z Ustawy o transporcie kolejowym.

Zdaniem Metra sytuacja powinna zostać rozwiązana właśnie przez doprecyzowanie zapisów.

Zabytki w metrze

Okładzina ściany zatorowej na stacji Ursynów jest utrzymana w czerwieniach, żółciach, brązach i pomarańczach z miejscowo zlokalizowanymi szarymi płytkami. Na stacji Służew jest zaś utrzymana w żółciach, czerwieniach, brązach, pomarańczach i błękicie.

Mozaiki te mają status unikatu (zaledwie dwa wystroje ceramiczne z całościowej koncepcji plastycznej metra – jedynego takiego systemu w Polsce), które zapoczątkowały tradycję myślenia o metrze w Warszawie jako podziemnej i ogólnodostępnej galerii sztuki.

– Wartość historyczna okładzin ceramicznych opiera się na fakcie, iż wystrój mozaikarski stacji Ursynów i Służew stanowi relikt ambitnych planów klasy politycznej okresu stanu wojennego, gdzie przy jednoczesnym terrorze państwowym dla legitymizacji rządów miał być zbudowany system komunikacyjny znacząco podnoszący standard życia części mieszkańców stolicy – ocenił konserwator prof. Jakub Lewicki.

Czytaj też: Zakończył się kolejny etap remontu kościoła św. Karola Boromeusza