Na Wojskowych Powązkach upamiętniono ofiary katastrofy smoleńskiej

  • 10.04.2024 12:46

  • Aktualizacja: 17:38 10.04.2024

Marszałkowie Sejmu Szymon Hołownia oraz Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz oraz prezydent stolicy Rafał Trzaskowski złożyli kwiaty pod Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Obchody w związku z 14. rocznicą katastrofy smoleńskiej, organizowane przez stołeczny ratusz wraz z resortem obrony narodowej, rozpoczęły się o godz. 8:20 na Wojskowych Powązkach.

Wzięli w nich udział m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia, marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, minister edukacji Barbara Nowacka oraz prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.

Hołownia powiedział, że ma nadzieję, że „nauczymy się, że te nasze spory i te nasze małe nienawiści nic nie znaczą wobec ostatecznej rzeczywistości”.

Rocznica katastrofy smoleńskiej – dzień wypełniony wspomnieniami

Dodał, że będzie to dzień na pewno wypełniony wspomnieniami o – jak mówił – „księdzu Romanie Indrzejczyku, o Czesławie Cywińskim, o wielu ludziach ze służb państwowych, o parlamentarzystach, których wtedy, jeszcze nie jako polityk, miał okazję znać”.

Podkreślił, że w takich chwilach często koncentrujemy się na smutku, na żalu i to zrozumiałe, ale najważniejsza jest wdzięczność. – Za to wszystko, co zrobili, za to, że byli, że służyli Polsce z bardzo różnych stron sceny politycznej – powiedział Hołownia.

Pytany, czy katastrofa smoleńska została już wyjaśniona, marszałek Sejmu odpowiedział, że tak. – Katastrofa smoleńska została wyjaśniona. Państwo wyciągnęło z tego wnioski i musi nadal je wyciągać. Natomiast my nie możemy o nich zapomnieć. Nie tylko o rodzinach, choć o nich przede wszystkim powinniśmy pamiętać, ale też o tym, co powinno po tym tragicznym wydarzeniu zostać w nas – podkreślił marszałek.

Wcześniej, o godz. 7:30, szef MON złożył kwiaty pod pamiątkową tablicą upamiętniającą ofiary katastrofy w gmachu MON przy ulicy Klonowej.

10 kwietnia w 2010 r., w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz inne osobistości, w tym najważniejsi dowódcy Wojska Polskiego. Polska delegacja udawała się na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Czytaj też: Marek Sawicki w RDC o katastrofie smoleńskiej: To bardzo smutna rocznica

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA

Kategorie: