O tym, że dzieła El Greco nie ma w zasobach muzeum diecezjalnego, placówka poinformowała, dopiero gdy obraz dotarł na miejsce. – El Greco po raz pierwszy wyjechał za granicę do Budapesztu, gdzie jest organizowana duża wystawa dzieł El Greca, bo będzie aż osiemdziesiąt obrazów z różnych instytucji europejskich i nie tylko. W tym zacnym gronie obrazów z Luwru czy Prado będzie także nasz skromny obraz siedlecki. Jest to więc również dla nas wyróżnienie i zaszczyt – mówi dyrektor muzeum ksiądz Robert Mirończuk.

Przewiezienie tak cennego obrazu to duże przedsięwzięcie logistyczne. Nawet pakowania musi dokonać specjalistyczna firma. – Obraz musi być w specjalistycznej skrzyni ze wszystkimi parametrami. Również samochód musi spełniać wszelkie wymogi konserwatorskie. Posiadanie jedynego w Polsce obrazu El Greca to naprawdę wielka rzecz – podkreśla konserwatorka Dorota Iwaniuk.

Wystawa w muzeum w Budapeszcie będzie czynna od 27 października do 17 lutego przyszłego roku. 

XVI-wieczne dzieło El Greca zostało odkryte przypadkowo w roku 1964 w Kosowie Lackim przez Izabellę Galicką i Hannę Sygietyńską. Wyeksponowano je publicznie dopiero czterdzieści lat później.

Posłuchaj: Łosiowisko. „Polski El Greco”

Czytaj też: Odzyskane dzieła sztuki na muralu w centrum stolicy