Śledztwo ws. przerwanej budowy osiedla mieszkaniowego w Radomiu umorzone

  • 28.01.2023 15:17

  • Aktualizacja: 14:49 28.01.2023

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie przerwanej budowy osiedla Nowe Żakowice w Radomiu. W opinii śledczych deweloper, który pobrał zaliczki od osób chętnych na mieszkania, ale nie doprowadził inwestycji do końca, nie popełnił jednak przestępstwa.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska poinformowała, że badający sprawę śledczy uznał, że w momencie podpisywania umów rezerwacyjnych deweloper planował doprowadzenie inwestycji do końca i nie zamierzał oszukać przyszłych właścicieli mieszkań. Stąd – jak wyjaśniła - decyzja prokuratury o umorzeniu śledztwa. Rzeczniczka dodała, że postanowienie o umorzeniu postępowania nie jest jeszcze prawomocne i przysługuje od niego zażalenie do sądu.

W ramach osiedla Nowe Żakowice miało powstać pięć sześciokondygnacyjnych budynków mieszkalnych z 240 mieszkaniami i garażami podziemnymi. Zgodnie z zapowiedziami dewelopera zakończenie całej inwestycji miało nastąpić w I kwartale 2022 r.

Przyszli mieszkańcy wpłacali zaliczki

W 2020 r. potencjalni nabywcy mieszkań podpisali umowy rezerwacyjne i wpłacili zaliczki w wysokości od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Prace budowlane rozpoczęły się w 2021 r. i od początku przebiegały z opóźnieniem. W sierpniu 2021 r. roboty wstrzymano, z placu budowy zniknął dźwig i ekipa budowlana, która byłą podwykonawcą inwestycji. Jak się okazało deweloper, ze względu na problemy z uzyskaniem kredytu, przestał płacić za wykonane roboty.

Osoby, które podpisały umowy rezerwacyjne, zaczęły składać w prokuraturze zawiadomienia w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa oszustwa na ich szkodę. Jak informowała wówczas PAP rzeczniczka prokuratury, dochodzenie wszczęto w zakresie wprowadzenia w błąd chętnych na zakup mieszkania i doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem pokrzywdzonych przez radomską spółkę B&U Building Construction w związku z umową czasowej rezerwacji lokali. Z ustaleń prokuratury wynika, że 20 potencjalnych nabywców mieszkań wpłaciło na poczet przyszłych lokali, w sumie 165 tys. zł. Tylko niewielkiej części z nich udało się odzyskać pieniądze. W przypadku pozostałych osób deweloper zobowiązał się do zwrotu gotówki.

Czytaj też: Ponad 90 nowych mieszkań komunalnych w Radomiu?

Źródło:

PAP

Autor:

RDC

Kategorie: