Silny wiatr i gołoledź. Nadciąga niż Niklas, są ostrzeżenia IMGW i alert RCB

  • 22.11.2023 16:56

  • Aktualizacja: 18:53 22.11.2023

Meteorolodzy ostrzegają przed niebezpieczną gołoledzią. Na czwartkowy poranek prognozowany jest marznący deszcz. Alert przed trudnymi warunkami na drogach obowiązuje w całej Polsce. Ostrzeżenia wysyła również Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Niż Niklas już tej nocy będzie kształtował pogodę w naszym kraju. Zrobi się bardzo niebezpiecznie i groźnie, szczególnie dla kierowców. Biomet będzie bardzo niekorzystny - powiedział w środę rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.

Synoptyk podkreślił, że Niklas spowoduje bardzo dużą różnicę ciśnienia pomiędzy Polską północną a południową, nawet do 30 hPa. - W takiej sytuacji możemy spodziewać się silnego wiatru i jego porywów. Wydano ostrzeżenia dla całego kraju - dodał.

Wyjaśnił, że ostrzeżenia zaczną obowiązywać najwcześniej na zachodzie, potem w pasie centralnym i południowo-centralnym, a na południu dopiero do czwartku od godzin porannych.

- Na północy już w nocy i nad ranem porywy wiatru osiągną 95 km/h a punktowo możliwe są nawet do 100 km/h. Tej nocy silnie wiać będzie również w górach nawet do 140 km/h a w obszarach podgórskich do 95 km/h. - przekazał Walijewski.

Zaznaczył, że dla północnych powiatów zachodniopomorskiego i pomorskiego oraz obszarów podgórskich wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

- Niż Niklas będzie się przemieszczał z zachodu na wschód a wraz z niżem od północnego zachodu do południowego wschodu, będzie się przemieszczał przez Polskę, front atmosferyczny. On z kolei przyniesie opady wszelkiego rodzaju. Najpierw będzie padał śnieg, potem deszcz ze śniegiem, później nawet krupa śnieżna przechodząca w marznący deszcz a na końcu deszcz. Bez opadów jedynie w dolnośląskim i południowej części opolskiego i lubuskiego - wyjaśnił synoptyk.

Podkreślił, że wydano ostrzeżenia przed opadami, które dla zachodniopomorskiego i lubuskiego zaczną obowiązywać od godziny 22, w pasie do lubuskiego przez Wielkopolskę, kujawsko-pomorskie aż po pomorskie - od godz. 24, pas od śląskiego przez łódzkie, mazowieckie aż po centrum warmińsko-mazurskie i podlaskie - od godz. 5 rano, a wschodnia część podlaskiego, Lubelszczyzna, małopolskie i podkarpackie o czwartku od godziny 8-11.

- W północno-wschodniej części kraju to są ostrzeżenia drugiego stopnia, bo tam tych opadów będzie więcej i będą to opady marznące. Tej nocy na drogach będzie ślisko w praktycznie całym kraju, z tym, że na wschodzie i północnym wschodzie dopiero rano w czwartek. Dodatkowo w górach może dopadać 20-25 cm śniegu - wyjaśnił. Przypomniał, że powyżej 1800 metrów jest zagrożenie lawinowe 2 stopnia.

Przekazał, że dodatkowo w północnej części kraju będzie tych opadów na tyle dużo, że sumy wyniosą od 25 do 35 mmm. - Dlatego dla części zachodniopomorskiego, części pomorskiego i warmińsko-mazurskiego jeszcze wydano ostrzeżenia o intensywnych opadach deszczu obowiązujące od czwartku do godziny 9 w piątek - dodał.

Podkreślił, że takie warunki spowodują, że na Pomorzu oraz na Warmii i Mazurach mogą się pojawić lokalnie zawieje śnieżne.

- Jeżeli dodamy do siebie silny wiatr, marznące opady, później silny opad deszczu, to te warunki są bardzo trudne dla osób przebywających na zewnątrz oraz dla kierowców - powiedział Walijewski.

Czytaj też: Zima zaskoczyła kierowców. Kolejki do wulkanizacji na kilka godzin, zapisy na dwa tygodnie w przód

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL