326 pożarów na Mazowszu. Rozpoczęło się wypalanie traw

  • 20.03.2023 14:06

  • Aktualizacja: 12:47 20.03.2023

W weekend strażacy z Mazowsza odnotowali prawie tyle pożarów traw i nieużytków, ile od początku roku. Z początkiem wiosny rozpoczyna się nielegalny proceder wzniecania ognia na obszarach trawiastych. To jeden z najbardziej brutalnych sposobów niszczenia środowiska. W naszym kraju wciąż popularny jest mit, że ogień poprawia jakość gleby.

Tylko w ten weekend strażacy do akcji wyjeżdżali 152 razy. W sumie od początku roku było to 326 takich interwencji. Dzisiaj odnotowano już 3 pożary. Między innymi w Wołominie i w Szydłowcu.  

 

 

Wypalanie traw jest zabronione. Grozi za to kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 30 tys. złotych - mówi rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Karol Kierzkowski.

- Z 5 tys. podskoczyła maksymalna grzywna do 30 tys. złotych i mam nadziej, że to odstraszy potencjalnych amatorów ognia od wypalania i podpalania. Pożary traw nie dzieją się już tam gdzie rolnicy uprawiają ziemię ale na przedmieściach, a nawet w samych dużych miastach takich jak Warszawa. Stolica przoduje w statystykach, często płonie nad Wisłą czy na obrzeżach - mówi strażak.

W tym roku całym kraju strażacy odnotowali w sumie 2800 pożarów traw. W ubiegłym roku było to 48 232. Zginęło w nich 12 osób, a 127 zostało rannych. Straty oszacowano na ponad 45 milionów złotych.

Czytaj też: Martwy orzeł bielik znaleziony pod Garwolinem. Sprawę zbada prokuratura
 

Źródło:

RDC

Autor:

Iwona Rodziewicz-Ornoch/kb