Obraz „Madonna z Dzieciątkiem” przekazany do zbiorów Muzeum Książąt Lubomirskich

  • 07.07.2023 18:59

  • Aktualizacja: 18:13 07.07.2023

Prowadzimy w tej chwili ok. 150 procesów restytucyjnych z 15 krajów świata. To jest pierwszy przypadek, że strata wojenna wraca z Japonii - powiedział szef MKiDN prof. Piotr Gliński podczas uroczystości przekazania obrazu „Madonna z Dzieciątkiem” do zbiorów Muzeum Książąt Lubomirskich.

Odnaleziony w 2022 r. na aukcji w Tokio obraz "Madonna z Dzieciątkiem" została przekazany do zbiorów Muzeum Książąt Lubomirskich – oddziału Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu. Obraz powrócił do Polski na mocy porozumienia zawartego pomiędzy Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP a japońskim domem aukcyjnym Mainichi Auction Inc.

- Obraz "Madonna z Dzieciątkiem" przypisywany Alessandro Turchiemu z przełomu XVI i XVII w., który Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odnalazło w zeszłym roku na aukcji w Tokio, zostanie dzisiaj przekazany do zbiorów Muzeum Książąt Lubomirskich - oddziału Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu - powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński.

Pierwsza taka sytuacja

Jak podkreślił, po raz pierwszy mamy do czynienia z sytuacją, że polska strata wojenna powraca z Dalekiego Wschodu, z Japonii. - My prowadzimy w tej chwili ok. 150 procesów restytucyjnych z 15 krajów świata. To jest pierwszy przypadek, że strata wojenna wraca z Japonii. Ten powrót był możliwy dzięki bardzo dobrej współpracy ze stroną japońską. W wyniku prowadzonych rozmów dom aukcyjny Mainichi Auction po zapoznaniu się z historią dzieła, jego losami, w porozumieniu z posiadaczem obrazu, zdecydował się przekazać obraz do Polski bez żadnych kosztów - mówił.

- Historia obrazu jest naznaczona dramatem II wojny światowej, dramatem grabieży dzieł sztuki z polskich kolekcji. W momencie wybuchu wojny obraz znajdował się właśnie w Pałacu Lubomirskich w Przeworsku, który był wówczas pod okupacją niemiecką. I obraz został zagrabiony przez Niemców już w 1940 r. Świadczy o tym m.in. jeden z głównych dowodów grabieży, jakim jest opracowany przez okupanta katalog najważniejszych zagrabionych z polskich zbiorów dzieł sztuki. (…) Katalog ten zawierał 521 najważniejszych obiektów, które Niemcy uznali za najcenniejsze pod względem artystycznym. Obraz "Madonna z Dzieciątkiem" został ujęty w tym katalogu na pozycji 145 - przypomniał prof. Piotr Gliński.

Polska - jak zaakcentował - była krajem, który w czasie II wojny światowej zarówno na skutek działań militarnych, jak i planowej grabieży utracił najwięcej dóbr kultury i zasobów naukowych. - Szacuje się, że w czasie wojny utraconych zostało ok. 70 proc. materialnego dorobku kulturowego, co przekłada się na ponad 500 tys. zrabowanych z terenu II Rzeczpospolitej dzieł sztuki - dodał minister kultury.

Podczas uroczystości szef MKiDN wręczył także dyplom z podziękowaniami dyrektorowi Działu Sztuki Użytkowej w Mainichi Auction Inc. Yoshiakiemu Onoyamie.

- Obraz "Madonna z Dzieciątkiem" został niedawno Japonii. Dzięki wspólnym wysiłkom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz domu aukcyjnego Mainichi Auction Inc. ten piękny obraz wraca po 80 latach został zwrócony do jego ojczyzny, do Polski. To kolejny dowód naszej przyjaźni i udanej współpracy – podkreślił zastępca szefa misji Ambasady Japonii w Polsce Akira Tajima. Przypomniał, że w 2019 r. minęła setna rocznica nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską a Japonią. - Przez wszystkie te lata, mimo oddalenia geograficznej, oba kraje bardzo dobrze ze sobą współpracowały - dodał.

Ocenił także, że "polsko-japońskie relacje rozwijały się we współpracy w czynieniu dobra". - Dzisiejsza uroczystość to nowa jakość, która na zawsze pozostanie w sercach obu narodów, jako kolejny przykład czynienia dobra – dodał. - Przyjaźń polsko-japońska rozkwita. Tak było kiedyś, jest dzisiaj i niech już tak pozostanie" – podkreślił Akira Tajima.

„Chwila ważna i symboliczna”

Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie prof. Wojciech Fałkowski podkreślił, że dla kierowanej przez niego instytucji uroczystość przekazania obrazu "Madonna z Dzieciątkiem" to "chwila ważna i symboliczna". Zaznaczył, że "jesteśmy tylko czasowym depozytariuszem tego wspaniałego dzieła – przez najbliższe tygodnie Zamek udostępnia ten obraz zwiedzającym" – powiedział.

- Dzisiejsza uroczystość jest ważna z powodów historycznych. Zamek został wskrzeszony po to, aby dalej był symbolem polskiej historii i chwały. Po zniszczeniach wrócił w pięknej formie, dzięki decyzji i determinacji milionów Polaków – podkreślił prof. Fałkowski.

Przypomniał także, że Zamek Królewski prowadzi akcję kupowania dzieł sztuki. - Jest to coś, co buduje nową rzeczywistość i Polskę w najlepszym wymiarze. Włącza także w dziedzictwo europejskie, którego jesteśmy częścią – zaznaczył.

Dyrektor Zespołu Pałacowo – Parkowego w Przeworsku Łukasz Mróz przypomniał, że głównym celem kierowanej przez niego instytucji jest pielęgnowanie pamięci o Ordynacji przeworskich Lubomirskich. - Lubomirscy z Przeworska zapisali się w historii Polski jako prowadzący aktywną działalność publiczną. Wykazywali się szczególną aktywnością w dziedzinie kultury, a także zasługami w muzealnictwie - przypomniał. - Byli także twórcami Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Lwowie, współtworzyli Polską Akademię Umiejętności - dodał.

Z kolei dyrektor Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu dr Łukasz Kamiński podkreślił, że "przekazanie tego pięknego obrazu "Madonny z Dzieciątkiem" Zakładowi Narodowemu im. Ossolińskich ma podwójne znaczenie". - Po pierwsze jest to bardzo istotne wzmocnienie kolekcji naszego Muzeum Książąt Lubomirskich, które dokonuje się w roku 200-lecia tego Muzeum. Zaś po drugie, ze względu na nasze ogromne straty wojenne, każdy obiekt, który jest związany z historyczną kolekcją Henryka Lubomirskiego, który był współzałożycielem naszego Muzeum, ma po prostu wartość bezcenną, niezależnie od realnej, dużej wartości materialnej tego obrazu" - wyjaśnił. "Każdy obraz historycznej kolekcji jest wyjątkowy, dlatego też znajdzie wyjątkowe miejsce na nowej wystawie stałej muzeum - zapewnił dr Kamiński.

Obraz "Madonna z Dzieciątkiem" - przypisywany włoskiemu artyście Alessandro Turchiemu (1578-1649) - jest datowany na koniec XVI lub początek XVII w. To - jak zaznaczyła w opisie kuratorskim Alicja Jakubowska - "obraz charakteryzujący się wyrazistym rysunkiem i harmonijnie skomponowanymi barwami". - Artysta przedstawił Madonnę jako zatroskaną matkę, wpatrującą się w leżącego na jej kolanach syna. Wyraz łagodnego smutku, jaki przyjmuje jej twarz jest nieprzypadkowy. Malarz mógł w ten sposób nadać obrazowi głębsze treści teologiczne. Już teraz, trzymając na kolanach niemowlę Maria wie, że jej Syn odda swoje życie, po to by ludzie mogli zyskać życie wieczne - wyjaśniła.

Pochodzenie obrazu

Pierwszym znanym archiwalnym dokumentem potwierdzającym obecność w polskich zbiorach obrazu jest "Spis obrazów olejnych, rycin i medalionów oraz broni w pałacu Henryka Lubomirskiego w Przeworsku" z 1823 roku. W dokumencie wskazano wcześniejszego właściciela dzieła, jakim był Stanisław Kostka Potocki. Najprawdopodobniej zakupił on obraz w czasie jednej ze swoich licznych podróży do Włoch pomiędzy 1772 a 1797 r.

W momencie wybuchu II wojny światowej dzieło znajdowało się w pałacu Lubomirskich w Przeworsku, który znalazł się wówczas pod okupacją niemiecką. Podstawę przeworskich zbiorów stanowiła galeria obrazów, kolekcja rzeźb, zbrojownia oraz archiwum rodowe. W czasie II wojny światowej obraz został wywieziony do Niemiec, gdzie ślad po nim zaginął. Pod koniec lat 90. XX wieku dzieło zostało sprzedane na aukcji w Nowym Jorku.

W 2022 r. płótno ponownie wystawiono na aukcji. Tym razem w japońskim domu aukcyjnym Mainichi Auction Inc. Tam, jako stratę wojenną zidentyfikowali je pracownicy Departamentu Restytucji Dóbr Kultury MKiDN.

Od momentu pozyskania pierwszych informacji o odnalezieniu w Tokio obrazu "Madonna z Dzieciątkiem" pracownicy Departamentu Restytucji Dóbr Kultury MKiDN z pomocą niezależnych ekspertów – historyków sztuki i konserwatorów malarstwa – prowadzili badania, które wykazały, że obraz został zagrabiony przez Niemców w 1940 r. Świadczy o tym m.in. jeden z głównych dowodów grabieży, jakim jest opracowany przez okupantów katalog najważniejszych zagrabionych z polskich zbiorów dzieł sztuki "Sichergestellte Kunstwerke im Generalgouvernement", w którym obraz ten został ujęty pod pozycją 145 (wszystkich skatalogowanych obiektów było 521).

Na mocy porozumienia zawartego z dotychczasowym posiadaczem obrazu i domem aukcyjnym obraz został przekazany do Polski podczas uroczystości, która odbyła się w 31 maja w Ambasadzie Polskiej w Tokio.

Czytaj też: Muzyka dawna w stolicy. Letnia Akademia zaprezentuje koncerty Klas Mistrzowskich

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: