Rezerwy Legii w 2. lidze? "Nie było chęci sportowego rozstrzygnięcia"
22.05.2020 13:33
Aktualizacja: 01:51 26.07.2022
Choć zmagania piłkarzy w 3. lidze w tym sezonie zostały oficjalnie zakończone, kontrowersje wciąż budzi kwestia awansów. W grupie pierwszej, Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej zdecydował o promocji Sokoła Ostróda, który o punkt wyprzedził Legię II Warszawa, ale miał też rozegrany jeden mecz więcej. - Nie było próby sportowego rozstrzygnięcia sprawy - mówił w "Magazynie Sportowym RDC" Jacek Zieliński - dyrektor Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa.
RDC
Wcześniej, w grupie IV 3. ligi, awans początkowo przyznano jedynie Motorowi Lublin, choć drużyna w momencie przerwania rozgrywek z powodu epidemii koronawirusa była wiceliderem tabeli. Prowadził Hutnik Kraków. Oba zespoły miały identyczną liczbę punktów, a gracze z Nowej Huty wygrali jeden bezpośredni mecz - 1:0 u siebie. Drugiego nie udało się rozegrać.
Prezes PZPN Zbigniew Boniek skierował w tej sprawie wniosek do Komisji ds. Nagłych, która w środę postanowiła, że zarówno Motor, jak i Hutnik będą w sezonie 2020/21 uczestniczyć w rozgrywkach 2. ligi.
Rezerwy Legii walczą o szczebel centralny
Do podobnej sytuacji doszło w grupie I. Choć będący liderem Sokół Ostróda wyprzedził rezerwy Legii Warszawa o punkt, to piłkarze z Mazur mieli jeden rozegrany mecz więcej. Władze stołecznego klubu złożyły protest do Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej.
Według byłego kapitana Legii, obecnie dyrektora klubowej akademii Jacka Zielińskiego, rozwiązaniem powinno być rozegranie zaległego meczu Legii II z Sokołem. Jak przekonywał gość "Magazynu Sportowego RDC", władze WMZPN nie są jednak skore do podjęcia takiej decyzji.
- Nie analizowali sytuacji, nie mieli woli, żeby spróbować to rozstrzygnąć w sposób sportowy (...) Rozpatrywanie naszego ewentualnego odwołania do prezydenta Olsztyna będzie trwało bardzo długo. Wydaje mi się, że rozwiązanie zastosowane w czwartej grupie trzeciej ligi, czyli rozstrzygnięcie przez Komisję ds. Nagłych PZPN, jest obecnie jedynym rozwiązaniem - mówił Jacek Zieliński.
Gość Radia dla Ciebie wyjaśnił też, dlaczego nie doszło do rewanżowego meczu Legii II z Sokołem. Podkreślił, że przełożenie planowanego pierwotnie na listopad spotkania na prośbę warszawian, wynikało z powołań do reprezentacji młodzieżowych kilku kluczowych zawodników rezerw.
- Mieliśmy prawo do przełożenia meczu i skorzystaliśmy z niego. W tych rozgrywkach chodzi przede wszystkim o rozwój piłkarzy. Jednocześnie znaliśmy rangę meczu, więc nie chcieliśmy wystawiać zawodników grających na co dzień w Centralnej Lidze Juniorów - tłumaczył Zieliński.
- Zaproponowaliśmy rozegranie rewanżowego meczu w najbliższym możliwym terminie - 10 dni po pierwotnej dacie. Dostaliśmy odmowę ze strony Sokoła. W uzasadnieniu władze klubu mówiły o zaplanowanej już wcześniej renowacji boiska. To absurd - dodał dyrektor Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa.
Legia Warszawa w czwartek rozpoczęła również akcję w mediach społecznościowych pod hasłem "Ukarani za kadrę". Opublikowano ponadto apel Jacka Zielińskiego. Pełna treść TUTAJ.
Oświadczenie Dyrektora @AkademiaLegii Jacka Zielińskiego w sprawie rozegrania zaległego meczu z Sokołem Ostróda, który w sportowy sposób rozstrzygnie kwestie awansu do II ligi.