Trzy miesiące w areszcie tymczasowym spędzą mieszkańcy Wrocławia, którzy w Siedlcach oszukiwali metodą "na policjanta". Ich ofiarami padły dwie 79-latki, które przekazały im w sumie 30 tysięcy złotych.
RDC
- Do drzwi seniorek pukał jeden z mężczyzn twierdząc, że ich oszczędności są zagrożone - mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach Agnieszka Świerczewska. - Nasi operacyjni policjanci z wydziału kryminalnego otrzymali informacje, że po mieście kreci się samochód i jest to prawdopodobnie grupka, która zajmuje się oszustwami i wyłudzeniami. Zadziałali błyskawicznie. Wszyscy, którzy byli na służbie, ruszyli w miasto, ustalili, gdzie auto się znajduje i po nitce do kłębka zatrzymane zostały trzy osoby - relacjonuje.
To osiemnasto, dziewiętnasto, i 43-latek. Oszczędności wrócą do seniorek po zakończeniu postępowania. Póki co policja bada, jaki związek mogła mieć rozbita grupa z innymi podobnymi zdarzeniami na terenie kraju.