Rosyjskie ataki na Ukrainę. Nie żyje pięć osób

  • 08.04.2024 22:51

  • Aktualizacja: 22:23 08.04.2024

Poniedziałek 8 kwietnia to 773. dzień wojny w Ukrainie. Pięć osób poniosło w poniedziałek śmierć w wyniku rosyjskich ataków w obwodzie zaporoskim na południu, donieckim na wschodzie i sumskim na północnym wschodzie Ukrainy – poinformowały władze obwodowe.

Trzy osoby cywilne poniosły śmierć, a 8 odniosło obrażenia w wyniku ataku na obiekt przemysłowy w obwodzie zaporoskim. Według wstępnych danych uszkodzono 14 budynków, w tym 7 domów wielopiętrowych, zakład opieki zdrowotnej i instytucję kultury – podał szef władz obwodowych Iwan Fedorow.

Siły rosyjskie zaatakowały też w poniedziałek ogniem artyleryjskim miasto Czasiw Jar w obwodzie donieckim. Co najmniej jedna osoba - 77-letnia kobieta - zginęła, a trzy odniosły obrażenia.

Oprócz tego ostrzelano miasto Sełydowe w tym samym obwodzie. Pocisk trafił w 9-kondygnacyjny budynek; wiadomo o trojgu rannych – powiadomił szef władz obwodowych Wadym Fiłaszkin.

Jedna osoba poniosła śmierć, a pięć zostało rannych w wyniku ostrzelania przez siły rosyjskie miasta Sumy i Białopola w obwodzie sumskim. Uszkodzone zostały obiekty cywilnej infrastruktury i środki transportu - poinformowała prokuratura obwodowa.

Zestrzelone drony

Ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła lotniczy pocisk kierowany Ch-59 i 17 z 24 dronów Shahed-131/136, którymi wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę ostatniej nocy - poinformował w poniedziałek rano dowódca ukraińskich Sił Powietrznych generał Mykoła Ołeszczuk.

„Wróg przeprowadził atak z użyciem pocisku kierowanego Ch-59 z przestrzeni powietrznej okupowanej części obwodu zaporoskiego oraz 24 dronów typu Shahed-131/136 z przylądka Czauda na okupowanym Krymie, a także z okolic Kurska i Jejska w Federacji Rosyjskiej” - napisał generał na Telegramie. 

„W rezultacie boju powietrznego Siły Obronne Ukrainy zestrzeliły pocisk kierowany Ch-59 nad obwodem dniepropietrowskim i 17 dronów bojowych Shahed-131/136 nad obwodami odeskim, mikołajowskim, kirowohradzkim, chmielnickim i żytomierskim” - dodano w komunikacie.

Generał Ołeszczuk zaznaczył, że do odparcia rosyjskiego ataku zaangażowano rakietowe jednostki obrony powietrznej, mobilne grupy strzeleckie i sprzęt do walki radioelektronicznej.

Bez zanieczyszczeń w obwodzie żytomierskim

W obwodzie żytomierskim Ukrainy nie notuje się obecnie żadnych zanieczyszczeń, a działania podejmowane w mieście Zwiahel mają charakter zapobiegawczy - podały w poniedziałek władze obwodowe w Radiu Swoboda. Władze Zwiahla informowały wcześniej, że wskutek rosyjskiego ataku doszło tam do skażenia powietrza.

„Inspekcja ochrony środowiska pracuje obecnie nad uspokojeniem obywateli. (...) Pożar w obiekcie infrastrukturalnym został zlokalizowany" - czytamy na kanale Radia Swoboda na Telegramie. (https://tinyurl.com/38tke5uh)

Wcześniej rada miejska Zwiahla przekazała w komunikacie, że „podjęto decyzję o wprowadzeniu nauki zdalnej w szkołach" oraz o zorganizowaniu grup opieki dla rodziców, którzy nie mają z kim zostawić dzieci. Jak podkreślono, obecnie w mieście istnieje „bezpośrednie zagrożenie" kontaktem ze skażonym powietrzem i dlatego zaleca się pozostanie w domach i zamknięcie okien. 

Szef władz obwodu żytomierskiego Witalij Buneczko napisał na Telegramie, że „wczoraj wieczorem, podczas nalotu w obwodzie żytomierskim, wrogie drony kamikadze zaatakowały obiekt infrastruktury krytycznej. (...) Według wstępnych informacji, nie ma ofiar śmiertelnych ani rannych w wyniku ataku". 

Nie sprecyzowano, jaki obiekt zaatakowały siły rosyjskie.

W poniedziałek dowódca ukraińskich sił powietrznych generał Mykoła Ołeszczuk podał, że wojsko zestrzeliło jeden pocisk kierowany Ch-59 oraz 17 z 24 dronów Shahed-131/136, którymi siły rosyjskie zaatakowały Ukrainę ostatniej nocy.

Czytaj też: Atak ukraińskich dronów na zajętą przez Rosjan Zaporoską Elektrownię Atomową

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /DJ

Kategorie: