W Parku Bródnowskim rozpoczęła się budowa pawilonów i psiego wybiegu. Obecnie powstaje tam punkt gastronomiczny i tworzone są dojazdy dla służb sprzątających. Mieszkańcy Targówka są zaniepokojeni przyszłością parku. 

Bartosz Wieczorek ze stowarzyszenia Razem dla Targówka oznajmia, że to, co się dzieje w parku, odbiega od planów ustalonych na konsultacjach. 

— W zamian dostajemy dwa pawilony, drogę pożarową o szerokości ponad 5 metrów i różne inne budowlane, infrastrukturalne inwestycje. Teraz powstaje psi park, więc mieszkańcy obawiają się, że Park Bródnowski straci swój przyjazny, zielony charakter, a stanie się skwerem — mówi Wieczorek.

Zdaniem Wieczorka, park stał się miejscem, gdzie upycha się inwestycje, z którymi nie wiadomo co zrobić.

— Kilka lat temu z inicjatywy mieszkańców w budżecie obywatelskim powstał psi park na Bródnie przy Trasie Toruńskiej, ale tam urzędnicy nie dogadali się z właścicielem terenu i musieli szukać nowej lokalizacji. Niestety znaleźli ją w Parku Bródnowskim. Tam się wrzuca wszystko, z czym nie wie się co zrobić — komentuje Wieczorek.

Zgoda na lokalizację

Rzecznik Targówka Rafał Lasota tłumaczy, ze pomysł lokalizacji psiego wybiegu był wcześniej zgłaszany przez zarząd dzielnicy.

— Na zarządzie został on przegłosowany. Zarząd wyraził zgodę na lokalizację. Było kilka innych lokalizacji, nie mniej, tutaj na wniosek jednego z członków zarządu, lokalizacja została przegłosowana — informuje Lasota.

Planowo remont Parku Bródnowskiego ma się zakończyć w połowie tego roku.

Czytaj też: UD Praga Północ komentuje pożar przy Folwarcznej: kamienica była źle zabezpieczona