Spór o SPPN na Kamionku i Saskiej Kępie. Będzie odwołanie wojewody od decyzji WSA?

  • 28.08.2023 18:53

  • Aktualizacja: 19:22 28.08.2023

Wojewoda Mazowiecki Tobiasz Bocheński, zapowiedział odwołanie się od decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego do Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie strefy płatnego parkowania na Saskiej Kępie i Kamionku. W zeszłym tygodniu Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał rację ratuszowi, który wniósł skargę na decyzję wojewody.

Wojewoda Mazowiecki będzie się odwoływał do Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie strefy płatnego parkowania na Saskiej Kępie i Kamionku.

To kolejny krok w sporze prawnym po tym jak zeszłym tygodniu Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał rację ratuszowi, który wniósł skargę na decyzję wojewody.

Jak informuje rzeczniczka Wojewody Mazowieckiego Dagmara Zalewska, jego urząd w kwietniu wstrzymał uchwałę rady miasta o wprowadzeniu strefy.

— W związku z wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie strefy parkowania na Saskiej Kępie i Kamionku Wojewoda Mazowiecki Tobiasz Bocheński, zapowiedział odwołanie się od decyzji WSA do Naczelnego Sądu Administracyjnego.  W tej chwili czekamy na uzasadnienie wyroku — podaje Zalewska.

Tobiasz Bocheński informując w kwietniu o uznaniu za nieważną uchwałę rady miasta ws. SPPN, jako powód podał m.in. sprzeciw mieszkańców, brak aktualnych analiz, nieprawidłowy sposób przyjęcia uchwały.

Wojewoda ma 30 dni na zaskarżenie decyzji WSA do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Co ze strefą parkowania na Kamionku i Saskiej Kępie?

Wojewoda Mazowiecki, informując w kwietniu o uznaniu za nieważną uchwałę rady miasta ws. SPPN, jako powód podał m.in sprzeciw mieszkańców, brak aktualnych analiz, nieprawidłowy sposób przyjęcia uchwały.

Mieszkańcy Saskiej Kępy i Kamionka stowarzyszeni w inicjatywie „NIE! dla SPPN na Saskiej Kępie” podziękowali Wojewodzie Mazowieckiemu za uchylenie w całości uchwały wprowadzającej płatne parkowanie.

Z kolei wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski zaznaczył, że miasto nie tylko jest zdziwione samym zakwestionowaniem uchwały, ale przede wszystkim jego uzasadnieniem.

„To się dzieje bardzo rzadko, aby bez dokonywania jakiejkolwiek analizy wojewoda dokonał rozstrzygnięcia wyłącznie w oparciu o materiały, które pojawiały się w mediach oraz o przesłany projekt uchwały i protokół z sesji Rady Warszawy” – stwierdził.

Czytaj też: Rozlany beton spowodował utrudnienia na Wale Miedzeszyńskim w Warszawie

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/JD