„To jeden wielki beton”. Aktywiści krytykują odnowioną Puławską

  • 13.09.2023 20:18

  • Aktualizacja: 20:24 13.09.2023

Realizację prac na ulicy Puławskiej w Warszawie skrytykowali aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze oraz przedstawiciele stołecznej Lewicy. Miała być zielona i otwarta dla wszystkich, a zamiast tego została zalana betonem – mówią.

Ulica Puławska w Warszawie przez ostatnie miesiące była przebudowywana w związku z rozbudową linii tramwajowej do Wilanowa.

Jej obecny kształt nie podoba się jednak aktywistom, przedstawicielom Lewicy oraz niektórym mieszkańcom.

Miasto Jest Nasze apeluje do ratusza o przeniesienie parkowania w poziom jezdni i oddanie chodnika pieszym czy wyznaczenie pasów rowerowych.

– Miała być Warszawa dla wszystkich, a mamy główną ulicę, łączącą Mokotów ze Śródmieściem, która jest dostosowana tylko do ruchu aut, nie ma tu miejsca dla pieszych i rowerzystów. Miała być zielona Warszawa, a jest betonoza, będzie miejska wyspa ciepła i smog – mówi Jan Mencwel ze stowarzyszenia.

Trzeci postulat dotyczy betonozy. Aktywiści, ale też mieszkańcy chcą kompleksowego przywrócenia drzew na Puławskiej.

Prace na Puławskiej były prowadzone przez blisko rok. Miasto tłumaczyło ich ograniczony zakres wysokimi kosztami realizacji inwestycji.

Czytaj też: Tramwaje wróciły na Puławską, ale tylko trzy linie. Jest też otwarta nowa jezdnia

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PA