Plaga pluskiew w kamienicach na Pradze-Północ. Mieszkańcy walczą z nimi od lat

  • 22.03.2024 06:19

  • Aktualizacja: 11:24 22.03.2024

Mieszkańcy kamienic na warszawskiej Pradze Północ muszą na własny koszt walczyć z plagą pluskiew. Z insektami zmagają się od lat, a miało pojawić się ich więcej, gdy przed budynek wystawiono – na czas remontu prowadzonego przez Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami – meble. Mimo skarg mieszkańców, urząd dzielnicy nie stwierdził bytowania insektów.

Plaga pluskiew w kamienicach na Pradze-Północ. Mieszkańcy skarżą się, że walczą z nimi od lat. Tak jest m.in. na ul. Szanajcy 11, gdzie Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami prowadzi remont jednego z lokali.

Rzeczy wraz z pluskwami wystawiono tuż pod oknami kamienicy. Pani Monika, która mieszka w budynku, skarży się, że przez to pluskiew jest jeszcze więcej.

Te meble zostały wystawione innym lokatorom bezpośrednio pod okna. Na nich widać ślady pluskiew, duże roje tych szkodników — mówi pani Monika.

Dezynsekcja na własny koszt

Pozostałości po ostatnim remoncie zostały już usunięte przez administrację budynku. Jak jednak tłumaczy Pani Monika, mieszkańcy muszą podejmować dezynsekcje własnym kosztem.

Tak naprawdę od trzech, czterech lat wspólnota z tym mocno walczy. Jedynie wspólnota i administrator podjęli sami decyzję, że na koszt wspólnoty zrobią oprysk w mieszkaniach, które nalezą do ZGN-u — podkreśla Pani Monika.

Jak poinformował nas Urząd Dzielnicy Praga-Północ, w lokalu przy ul. Szanajcy 11 Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami przeprowadził dezynsekcję w lutym ubiegłego roku. Obecnie nie stwierdzono bytowania żywych ani martwych insektów.

Jak przekazał rzecznik dzielnicy, ZGN przeprowadza dezynsekcje tylko w częściach wspólnych. Za lokale, które nie należą do zarządu, odpowiada już administracja i sami mieszkańcy.

Czytaj też: Z przejścia dla pieszych prosto w błoto. „Skracają sobie drogę i życie”

Źródło:

RDC

Autor:

Mikołaj Cichocki/DJ