„Ofiara staje przed dylematem”. Kursy samoobrony w Śródmieściu po gwałcie przy Żurawiej

  • 04.03.2024 18:22

  • Aktualizacja: 08:11 05.03.2024

Ofiara gwałtu staje przed dylematem. Jeśli zacznie się bronić, sprawca może stać się bardziej brutalny - mówiła na antenie Radia dla Ciebie psycholog Katarzyna Nowakowska. W ten sposób odniosła się do brutalnego ataku na młodą kobietę przy ul. Żurawiej w Warszawie. Dzielnica Śródmieście zapowiedziała natomiast darmowe kursy samoobrony dla kobiet oraz zwiększenie liczby patroli i monitoring.

Kilka dni temu zmarła 25-latka brutalnie zgwałcona na ul. Żurawiej w Warszawie. Do ataku doszło w niedzielę 25 lutego. W związku z tymi wydarzeniami gościem Radia dla Ciebie była psycholog Katarzyna Nowakowska.

- Ofiara zazwyczaj jest sparaliżowana strachem - mówiła w audycji „Popołudnie Radia dla Ciebie”. - To jest przerażająca sytuacja, kiedy ktoś nas gwałci. Najczęstszą reakcją jest paraliż. Osoby nie mogą się bronić, nie mogą protestować. Jeżeli nie zamarzną, to stają przed dylematem, czy mają protestować i się bronić, i narażać się na to, że przemoc będzie eskalować, bo może tak być, że sprawca, jeżeli natrafi na opór, to zacznie się robić bardziej brutalny - tłumaczyła.

Według doniesień na zabezpieczonym monitoringu widać przechodniów, którzy mijali bramę i nie reagowali na to, co się w niej działo.

- Tu mógł zadziałać strach - wskazała psycholog. - Różne mechanizmy mogą działać, natomiast myślę, że brakuje w Polsce edukacji na temat tego, jak reagować na przemoc wobec kobiet, jeżeli widzimy, słyszymy, że ktoś atakuje kobietę, stosuje przemoc. Ludzie nie wiedzą, jak reagować. Mają prawo się bać - wyjaśniła.

Kursy samoobrony dla kobiet

Władze stołecznej dzielnicy Śródmieście podjęły decyzję o organizacji darmowych kursów samoobrony dla kobiet. „Ponadto, pragniemy oznajmić, że występujemy do Straży Miejskiej oraz śródmiejskiej Policji z prośbą o przeprowadzenie audytu wykazu miejsc szczególnie niebezpiecznych, aby sprawdzić, czy ten obszar ulicy Żurawiej i okolic są w nim uwzględnione” - napisano w oświadczeniu.

„W naszym wystąpieniu postulujemy również o zwiększenie liczby patroli oraz instalację kamer monitorujących, co umożliwi bieżące śledzenie potencjalnie niebezpiecznych sytuacji” - przekazano.

Pod oświadczeniem podpisali się burmistrz dzielnicy Śródmieście Aleksander Ferens, przewodniczący Rady Dzielnicy Śródmieście i klubu radnych KO Marcin Rolnik oraz wiceprzewodnicząca klubu Agnieszka Gierzyńska-Kierwińska.

Zostawił ją nagą w bramie

W piątek rzeczniczka prasowa Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego Barbara Mietkowska przekazała, że zmarła 25-letnia kobieta, która była ofiarą brutalnego napadu w centrum miasta. Informację potwierdziła prokuratura okręgowa.

Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę wcześnie rano przy ulicy Żurawiej. 25-letnia kobieta wracała do domu i to wtedy została zaatakowana przez zamaskowanego mężczyznę.

- Napastnik zaszedł swoją ofiarę od tyłu i przyłożył jej nóż do szyi. Dusząc kobietę i zatykając jej usta siłą, zaciągnął ją do pobliskiej bramy. Nagą i nieprzytomną kobietę leżącą na schodach znalazł dozorca i to on powiadomił policjantów - informował podinsp. Robert Szumiata ze śródmiejskiej komendy policji.

Podejrzanego o dokonanie tego przestępstwa zatrzymano jeszcze tego samego dnia. - 23-latek wpadł, kiedy wychodził z budynku, w którym wynajmował mieszkanie. Był kompletnie zaskoczony i nie stawiał oporu. Podczas przeszukania zajmowanego przez niego lokalu policjanci znaleźli i zabezpieczyli między innymi duży nóż kuchenny i kominiarkę użyte do popełnienia przestępstwa. Wiadomo już, że napastnik zrabował swojej ofierze dwa telefony komórkowe, kilka kart płatniczych oraz portfel. Policjanci odzyskali wszystkie te przedmioty - wyjaśnił podinsp. Szumiata.

23-latek w prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową Warszawa-Śródmieście śledztwie usłyszał zarzuty rozboju, przestępstwa na tle seksualnym oraz usiłowania zabójstwa z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące.

W związku ze śmiercią kobiety prokuratura może zmienić postawione 23-latkowi zarzuty.

Czytaj też: Nie żyje 25-letnia kobieta brutalnie zgwałcona w centrum Warszawy

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Miłosz Kuter/PL