Jest tak głośno, że nie mogą otworzyć okien. Mieszkańcy z Czerniakowskiej chcą ciszy

  • 13.09.2023 18:13

  • Aktualizacja: 21:28 13.09.2023

Mieszkańcy z ulicy Czerniakowskiej w Warszawie chcą ciszy – skarżą się na ogromny hałas dobiegający z pobliskiej arterii. Jak powiedzieli naszemu reporterowi, nie mogą nawet otworzyć okien w swoich mieszkaniach. Sporządzili w tej sprawie petycję skierowaną do prezydenta miasta.

Duży ruch uliczny, przejeżdżające służby na sygnale czy pędzące ścigacze codziennie uprzykrzają życie lokatorom bloków z ulicy Czerniakowskiej. 

Mieszkańcy m.in. osiedla Szwoleżerów sporządzili petycję do prezydenta Rafała Trzaskowskiego, w której proszą o zabezpieczenie osiedla przed nadmiernym hałasem.

Jak mówi inicjatorka petycji Magdalena Olczyk, normy hałasu są tu znacznie przekroczone.

 Przedział dopuszczalnych norm hałasu według prawa mieści się w graniach od 45 do 68 decybeli. Natomiast nowa mapa akustyczna Warszawy pokazuje ten region, w którym mieści się nasze osiedle, między 70 a 75 decybelami, a przy samej jezdni powyżej – podaje.

Rozwiązaniem problemu mogłoby być zainstalowanie dobrych ekranów akustycznych.

– Wiadomo, że ekrany akustyczne bywają bardzo szpetne. Często są z plastików, ale są już nowe rozwiązania, na przykład tak zwane zielone ekrany, które świetnie pochłaniałby pył idący od ulicy. Widać to w naszych mieszkaniach, jak wszystko bardzo szybko jest pokryte kurzem i pyłem – zauważa Olczyk.

Zapytaliśmy warszawski ratusz o szansę na realizację takiej inwestycji w tych okolicach. Czekamy na odpowiedź.

Czytaj też: Więcej zieleni w stolicy. 400 kolejnych drzew wzdłuż trasy tramwajowej do Wilanowa

Źródło:

RDC

Autor:

Adrian Pieczka