W jaki sposób doszło do kradzieży woluminów z BUW-u? Prof. Hieronim Grala wyjaśnia w RDC

  • 30.11.2023 10:58

  • Aktualizacja: 16:45 30.11.2023

Czarnorynkowa wartość skradzionych książek z Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie może sięgnąć nawet miliona euro — stwierdził w „Poranku RDC” prof. Hieronim Grala. Historyk i dyplomata tłumaczył w jaki sposób doszło do kradzieży XIX-wiecznych książek ze zbiorów BUW. Grupa działała w kilku krajach Europy.

Historyk i dyplomata prof. Hieronim Grala wytłumaczył na antenie Radia dla Ciebie, w jaki sposób doszło do kradzieży XIX-wiecznych książek ze zbiorów BUW. Grupa działała w kilku krajach Europy. 

Jak stwierdził w  „Poranku RDC”, czarnorynkowa wartość skradzionych książek z Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie może sięgnąć nawet miliona euro.

Była grupa, która sprawdzała, gdzie są rzadkie i cenne zbiory. Przygotowywała atrapę na wymianę, na początku z dużą starannością i w różnych bibliotekach dokonywała kradzieży, na początku dosyć skromnych rozmiarów. W Rydze 3, w Tartu 8, w Wilnie 17, a u nas 80 — oznajmił prof. Grala.

W jaki sposób działała grupa złodziei?

Grupa złodziei miała precyzyjny plan, dzięki któremu kradzież wykryto długo po fakcie. Prof. Grala zaznaczył, że złodzieje doskonale rozeznawali się w księgozbiorach i zabezpieczeniach biblioteki. Chociaż te drugie w zasadzie nie funkcjonują — spuentował.

Najczęściej była to wymiana. Wyjmowano z zabytkowych okładek książkę wydrukowaną, nożem, lanceterm, skalpelem. Na to miejsce wprowadzano, na początku, starannie wykonaną kolorową kopię, powtarzającą nasze znaki własnościowe — wyjaśnił prof. Grala.

Sprawa kradzieży jest badana przez specjalną komisję powołaną przez rektora UW. Wydane zostały rekomendacje, które mają uniemożliwić kradzieże w przyszłości. To m.in. rozdzielenie obu czytelni, fizyczne zabezpieczenie najcenniejszych zbiorów  oraz rozbudowa monitoringu.

Ustalenia komisji do spraw bezpieczeństwa biblioteki

Komisja do spraw bezpieczeństwa biblioteki powołanej przez rektora UW wskazała, że do kradzieży przyczyniły się zmiany sposobu udostępniania książek.

Czytelnia Gabinetu Zbiorów XIX Wieku została połączona z Czytelnią Ogólną. Zbiory historyczne i pozycje współczesne były udostępnianie w tym samym miejscu. 

Błędem było też zniesienie zakazu wnoszenia do czytelni toreb, plecaków i kurtek oraz powierzenie nadzoru nad księgozbiorem osobom bez kwalifikacji.

Komisja zwróciła też uwagę na nieprzekazanie informacji o możliwych kradzieżach do władz. Wydane zostały rekomendację, które mają uniemożliwić kradzieże w przyszłości. 

Do kradzieży doszło 16 października. Zniknęły książki warte ponad 200 tys. zł. Sprawcy do dziś nie zostali ujęci. 

Posłuchaj całej audycji: O bezprecedensowej kradzieży cennych woluminów ze zbiorów BUW

Czytaj też: Wyciek wrażliwych danych do Internetu. Jak zabezpieczyć się przed przestępcami?

Źródło:

RDC

Autor:

RDC /JD