Tunel w Sulejówku z opóźnieniem. Trzeba zrywać nawierzchnię. „Bijemy się w pierś”

  • 28.09.2023 11:06

  • Aktualizacja: 15:53 28.09.2023

Tunel w Sulejówku zostanie oddany za kilka tygodni, a nie, jak planowano, w niedzielę 1 października. – Nawierzchnia nie spełnia wszystkich kryteriów, które postawiliśmy firmie wykonującej prace – przyznaje wiceburmistrz Sulejówka Remigiusz Górniak.

Tunel w Sulejówku zostanie otwarty dopiero za kilka tygodni. Dla mieszkańców nie jest to dobra informacja, którzy przyznają, że teraz potrafią przed rogatkami stać nawet po kilkadziesiąt minut.

O przyczynach opóźnienia mówi Radiu dla Ciebie wiceburmistrz Sulejówka Remigiusz Górniak: – Są pewne problemy po stronie firmy wykonującej prace. Polegają one na tym, że nawierzchnia nie spełnia wszystkich kryteriów, które postawiliśmy tej firmie. W porozumieniu z MZDW i PKP PLK zapadła decyzja, że tę nawierzchnię trzeba będzie zrywać i budować od nowa.

Władze nie chcą dopuścić do sytuacji, w której za dwa lata trzeba będzie wymieniać nawierzchnię. Są także braki w chodnikach przy wybudowanym tunelu.

Jak jednak zapewnia wiceburmistrz, brakujące chodniki między ulicą Reymonta a Kombatantów zostaną dobudowane.

 To pewnego rodzaju przeoczenie na etapie projektowania. Bijemy się w pierś. Brakuje tych chodników, ale dobra informacja dla mieszkańców jest taka, że w porozumieniu z dyrekcją Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich te chodniki zaraz po oddaniu tunelu do użytku dorobimy. To kilka brakujących fragmentów i myślę, że to kwestia miesiąca, góra dwóch – dodaje.

Według miejskich prognoz natężenie ruchu w tunelu ma wynieść nawet powyżej 50 tysięcy pojazdów na dobę.

Miasto szuka teraz firmy, która położy nowy asfalt w oczekiwanym standardzie. Jak szacują urzędnicy, tunel powinien zostać oddany za mniej więcej trzy tygodnie.

Czytaj też: „Miasto zrujnowało mi życie zawodowe”. Właściciel betoniarni z Bemowa idzie do sądu

Źródło:

RDC

Autor:

Adrian Pieczka/PA