Ekstraklasa piłkarska. Radomiak Radom wygrał ze Stalą Mielec

  • 04.03.2024 21:12

  • Aktualizacja: 21:28 04.03.2024

Radomiak Radom wygrał ze Stalą Mielec 2:1 (1:0) w meczu 23. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Gole dla gospodarzy strzelili Chorwat Luka Vušković (17') i Portugalczyk Leonardo Rocha (65'). Dla gości trafił Mateusz Matras (63').

Goście przystąpili do tego meczu osłabieni brakiem dwóch zawodników - obrońcy Maksymiliana Pingota i napastnika Ilji Szkurina. Zwłaszcza absencja Białorusina okazała się dotkliwa – jest on wiceliderem klasyfikacji strzelców ekstraklasy (11 goli), a tym roku 3-krotnie pokonał bramkarza rywali. Trener gospodarzy Maciej Kędziorek mógł natomiast skorzystać już z napastnika Leonardo Rochy, który odcierpiał dyskwalifikację po czerwonej kartce otrzymanej w spotkaniu z Cracovią.

Radomiak od początku uzyskał przewagę i w 17. minucie objął prowadzenie. Dawid Abramowicz wrzucił piłkę z autu w pole karne, a tam Luka Vuskovic głową skierował ją do siatki. To było pierwsze trafienie 17-letniego Chorwata, który jest wypożyczony do Radomiaka z Tottenhamu. Ta bramka przerwała serię 287 minut radomskiego zespołu bez gola.

W 34. minucie Lisandro Semedo dośrodkował spod linii końcowej, a piłka odbiła się od ręki Krystiana Getingera. Wezwany do obejrzenia zdarzenia na monitorze Jarosław Przybył bez wahania wskazał na 11. metr. Rzutu karnego na gola nie zamienił jednak Leonardo Rocha, którego strzał obronił Mateusz Kochalski. Zawodnicy Radomiaka w tym sezonie wykonywali cztery rzuty karne i nie wykorzystali żadnego.

Przewaga Radomiaka widoczna w bilansie strzałów

Po chwili mogło być 2:0 dla gospodarzy. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Vuskovic po raz kolejny oddał strzał głową, ale tym razem piłka odbiła się od poprzeczki. O przewadze Radomiaka w pierwszej połowie najlepiej świadczy bilans strzałów – 17 gospodarzy i 0 mielczan.

Na drugą połowę trener Stali Kamil Kiereś wprowadził trzech nowych zawodników i mielczanie ruszyli do bardziej energicznych ataków. Niezły strzał, obroniony przez Filipa Majchrowicza, oddał Hinokio.

W 63. minucie był już remis. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Abramowicz wybił piłkę pod nogi Łukasz Gerstenstein. Zawodnik Stali oddał strzał z 17 metrów, piłka po drodze odbiła się jeszcze od nogi Mateusza Matrasa i zmyliwszy Majchrowicza wtoczyła się do siatki.

Odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa. Luis Machado posłał precyzyjną centrę w pole karne, Leonardo Rocha najwyżej wyskoczył do piłki i Kochalski był bez szans. Radomiak w tym sezonie zdobył 26 bramek, z czego 11 razy po strzałach głową.

Stal już nie była w stanie odrobić tej straty i poniosła pierwszą porażkę w tym roku, a Radomiak zanotował w tym roku pierwsze zwycięstwo i trzecie na swoim stadionie w obecnym sezonie.

Czytaj też: Remis przy Łazienkowskiej. Legia po spotkaniu z Pogonią po raz trzeci bez zwycięstwa

 

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL