W przyszłym roku władze miasta przeznaczą na dofinansowanie siedleckiego sportu 5 mln złotych. – Jeszcze więcej w kolejnych czterech latach – mówi Robert Chojecki z klubu PiS. 

– Te kwoty są zagwarantowane i około 20 procent wyższe w porównaniu do poprzednich lat. Musieliśmy brać pod uwagę wzrost wszystkich kosztów, inflacje. Kluby zmagają się z wieloma problemami, chociażby kluby, które wyjeżdżają daleko muszą się liczyć wysokie koszty organizacji wyjazdów – mówi.

Prawie 2,5 miliona złotych, czyli połowa całej kwoty trafi z miejskiego budżetu do drugoligowej Pogoni Siedlce. Prezes piłkarskiego klubu Łukasz Jarkowski przyznaje, że bez tych pieniędzy dalszy rozwój Pogoni nie byłby możliwy.

– Bardzo się cieszymy. Rada i Pan Prezydent pokazali tą decyzją jak ważny jest sport w społeczeństwie. W naszej sytuacji jest oczywiste - dzięki tym środkom szybciej wyjdziemy z naszych problemów. Naszym celem nadrzędnym jest wyprostowanie kluby, żeby zacząć normalnie funkcjonować – mówi Jarkowski. 

Teraz, aby dostać pieniądze na konto, kluby sportowe muszą złożyć odpowiednie dokumenty do urzędu miasta, a ich rozpatrzeniem zajmie się komisja powołana na wniosek prezydenta.

Czytaj też: Nieznany portret siostry Jana Matejki w Siedlcach