Manifestacja przed radomskim aresztem. Domagali się zwolnienia polityka z więzienia

  • 12.01.2024 21:34

  • Aktualizacja: 21:13 12.01.2024

„Uwolnić Kamińskiego”, „Jesteśmy z wami” i „Precz z komuną” — skandowali w piątek wieczorem uczestnicy manifestacji zorganizowanej przed aresztem śledczym w Radomiu, gdzie przebywa były szef CBA Mariusz Kamiński. Zebrani domagali się zwolnienia polityka z więzienia.

Po godzinie 18 w piątek przed aresztem w Radomiu rozpoczęła się manifestacja w obronie polityków Prawa i Sprawiedliwości, byłych szefów CBA Macieja Wąsika i przebywającego w radomskim więzienia Mariusza Kamińskiego.

Uczestnicy mówili, że zgromadzili się, aby wyrazić swój sprzeciw wobec – ich zdaniem – bezprawnego osadzenia w więzieniu niewinnych ludzi. Domagali się także zwolnienia polityków z aresztu.

Podczas protestu dominowały hasła: „Jesteśmy z wami”, „Precz z komuną” i „Zwyciężymy”. Były także apele: „Uwolnić Kamińskiego!”, „Uwolnić Wąsika!”.

Wiele osób uczestniczących w zgromadzeniu miało biało-czerwone flagi.

Manifestacja przed aresztem

W proteście wzięła udział Barbara Kamińska, żona osadzonego w radomskim areszcie Mariusza Kamińskiego, która podziękowała zgromadzonym za uczestniczenie w manifestacji.

Jestem wzruszona, że państwo przyszliście. Krzyczmy głośno, niech Mariusz nas usłyszy, niech nas usłyszy cały świat — powiedziała. Dodała, że należy się przeciwstawić „złu, nieprawość i niesprawiedliwość”, która spotkała jej męża. Podkreślała, że jej mąż „zawsze działał dla państwa polskiego”.

W manifestacji brali także udział politycy i sympatycy PiS. Poseł Zbigniew Kuźmiuk ocenił, że ws. Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika „złamano konstytucję”, a nowa większość sejmowa „nie wierzy w prawo łaski prezydenta”. Jego zdaniem, osadzeni nadal są posłami, a „cokolwiek uchwalimy w Sejmie bez tych dwóch posłów, będzie nieważne”.

Manifestacja przed radomskim aresztem zakończyła się po godzinie 19.

Powrót sprawy na wokandę

W marcu 2015 r. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik - były szef CBA i jego zastępca - zostali skazani nieprawomocnie na kary 3 lat więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk publicznych za przekroczenie uprawnień w związku z akcją CBA dotyczącą tzw. afery gruntowej. W procesie byłych szefów CBA sąd uznał, że Kamiński zaplanował i zorganizował prowokację CBA, choć brak było podstaw prawnych i faktycznych do wszczęcia akcji CBA w resorcie rolnictwa, kierowanym wówczas przez wicepremiera Andrzeja Leppera. Skazanych nieprawomocnie byłych szefów CBA ułaskawił jeszcze w 2015 r. prezydent Duda.

Sprawa wróciła na wokandę w związku z orzeczeniem Sądu Najwyższego z czerwca 2023 r. SN w Izbie Karnej, po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych, uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta prawem łaski i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.

20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności. We wtorek (9 stycznia) policja zatrzymała Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, później zostali oni osadzeni w zakładach karnych.

W czwartek prezydent RP Andrzej Duda, ogłosił, że wszczął postępowanie ułaskawienia wobec skazanych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz, że wnioskuje do prokuratora generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił z więzienia polityków PiS na czas postępowania.

Minister Sprawiedliwości i PG Adam Bodnar potwierdził, że w piątek rano otrzymał pismo w tej sprawie i wszczął postępowanie. Natomiast na obecnym etapie jeszcze żadne inne decyzje nie zapadły. 

Czytaj też: Sąd wpisał do KRS otwarcie likwidacji spółki „Radio dla Ciebie” S.A. w likwidacji

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /DJ

Kategorie: