Prokuratura bada sprawę śmierci 14-letniego Patryka z okolic Kozienic. Zasłabł w szkole

  • 29.09.2022 12:14

  • Aktualizacja: 12:18 29.09.2022

Prokuratorskie śledztwo w sprawie śmierci 14-letniego chłopca z powiatu kozienickiego. Patryk - uczeń ósmej klasy Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Gniewoszowie - zasłabł wczoraj około 14:00 po skończonych lekcjach. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, ale chłopcu nie udało się pomóc. Około 17:00, lekarz stwierdził zgon. Dzisiaj odbyła się sekcja zwłok.

- Śledztwo prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci - mówi szefowa Prokuratury Rejonowej w Kozienicach Joanna Żak. - Oczekujemy na wyniki sekcji zwłok. Dopiero po sporządzonym protokole przez biegłego lekarza patomorfologa będziemy mieli jakieś w miarę ukierunkowane ustalenia, co mogło być przyczyną zgonu. Chłopiec nie miał dotychczas problemów zdrowotnych, nie sprawiał problemów wychowawczych. Tyle zdołano ustalić - wyjaśnia.

Prokurator opisuje przebieg zdarzenia.

- Około godziny 14:00 w szkole po skończonych lekcjach chłopiec źle się poczuł, zaczął się uskarżać na ból głowy, wymiotować. Została powiadomiona o tym jego matka, została wezwana karetka pogotowia, pogotowie lotnicze. Pomimo podjętych czynności reanimacyjnych, około godziny 17:00 stwierdzono zgon chłopca - mówi.

Kondolencje w mediach społecznościowych przekazała szkoła oraz druhowie OSP w Gniewoszowie - 14-letni Patryk był członkiem Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej.

Czytaj też: Toksyczne kleje zakopane w gminie Przytyk. Pięć osób w rękach mazowieckiej policji

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/PL

Kategorie: