Dziś jest bardzo ważny dzień dla historii naszych relacji. To właśnie dziś rozpoczynamy oficjalne negocjacje nad tekstem umowy o gwarancjach bezpieczeństwa między Ukrainą a Polską. Chcemy, aby ta umowa była jak najbardziej ambitna – zadeklarował przewodniczący parlamentu Ukrainy Rusłan Stefanczuk.

– Omówiliśmy wszystkie kwestie związane z naszą współpracą, obroną, ochroną Ukrainy, kwestie związane z utworzeniem międzynarodowego mechanizmu dochodzenia odszkodowań oraz współpracą między naszymi parlamentami – zaznaczył.

W ostatnich miesiącach Ukraina podpisała już dwustronne umowy o bezpieczeństwie z dziewięcioma europejskimi państwami, m.in. z Francją, Niemcami i Wielką Brytanią. Minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski poinformował 4 kwietnia w Brukseli, że prace nad polsko-ukraińskim porozumieniem o gwarancjach bezpieczeństwa są zaawansowane, ale nie ma jeszcze daty jego podpisania.

Umowa o bezpieczeństwie – co to?

Rusławn Stefanczuk wyraził wdzięczność za wsparcie otrzymane od Polski w ciągu ostatnich trzech lat.

– Ponadto chciałbym podziękować pani marszałek (Małgorzacie Kidawie-Błońskiej - PAP) za aktywny udział Polski w generowaniu poparcia dla formuły pokojowej (przedstawionej przez) prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, a także za (deklarację) udziału na najwyższym szczeblu w szczycie pokojowym, który odbędzie się w Szwajcarii w dniach 15–16 czerwca. Rozmawialiśmy o dalszej integracji europejskiej i euroatlantyckiej Ukrainy oraz o roli Polski w tym procesie. Chciałbym podziękować za pełne wsparcie ze strony marszałek Senatu RP we wszystkich tych inicjatywach – podkreślił szef Rady Najwyższej.

Małogrzata Kidawa-Błońska, która przebywa w Kijowie z roboczą wizytą, wyraziła „poparcie i uznanie dla narodu ukraińskiego” oraz zapewniła o solidarności i wsparciu ze strony Polski. – Walczycie nie tylko o swoją wolność, ale także o wartości nam bliskie, o wartości europejskie – zaznaczyła.

– Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że wojna w Ukrainie wkroczyła w trudną fazę. Dlatego jesteśmy przekonani, że tylko dobra koordynacja inicjatyw politycznych podejmowanych przez poszczególne rządy i parlamenty ma istotne znaczenie dla utrzymania szerokiego międzynarodowego poparcia, które jest bardzo potrzebne – podkreśliła marszałek.

– Musimy utrzymać dalszą zdolność państw europejskich oraz całego świata demokratycznego i zachodniego do materialnego wspierania Ukrainy, a przede wszystkim do dostarczania odpowiedniego uzbrojenia, które, jesteśmy przekonani, pozwoli całkowicie odeprzeć rosyjski atak – zaznaczyła Kidawa-Błońska.

Jako przykład udanej inicjatywy podjętej wspólnie ze Stefanczukiem i przewodniczącymi ponad 20 europejskich parlamentów wskazała apel wystosowany w lutym do spikera Izby Reprezentantów w Kongresie USA Mike'a Johnsona o uchwalenie ustawy, na mocy której Stany Zjednoczone ostatecznie zatwierdziły kluczowy pakiet pomocowy ok. 61 mld dol. dla Ukrainy.

– Uzgodniliśmy z panem przewodniczącym, że dalej będziemy podejmowali wszystkie takie działania, które pozwolą nam rozwiązać problemy – przekazała Kidawa-Błońska.

Marszałek Senatu zapewniła, że wszyscy polscy parlamentarzyści każdego dnia, zarówno w kraju, jak i za granicą, będą podkreślać, że trzeba nieść pomoc Ukrainie i koordynować wysiłki na rzecz solidarności społeczności międzynarodowej z Ukrainą. – Ta współpraca i solidarność są bardzo ważne – powiedziała. Zaznaczyła, że zrobią oni wszystko, by jak najszybciej udało się rozpocząć proces przyjmowania Ukrainy do Unii Europejskiej.

Czytaj też: Rosyjski ostrzał Charkowa. Nie żyje sześć osób. Wzrasta liczba rannych