Z jego łodzi wypadł starosta płocki. Kapitan chce dobrowolnie poddać się karze

  • 12.03.2024 18:34

  • Aktualizacja: 20:48 12.03.2024

Proces kapitana łodzi, z której wypadł starosta płocki, może zakończyć się na pierwszej rozprawie. Mężczyzna chce dobrowolnie poddać się karze - mówi Iwona Wiśniewska-Bartoszewska, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Płocku. Do wypadku doszło w sierpniu 2021 roku na Wiśle na wysokości Świniar w powiecie płockim. Zginął w nim Mariusz Bieniek.

Kapitan łodzi, z której wypadł starosta płocki, chce dobrowolnie poddać się karze. To po wypadku, do którego doszło w sierpniu 2021 roku na Wiśle na wysokości Świniar w powiecie płockim.

- Oznacza to, że złożył wniosek o wydanie wyroku skazującego. Oczywiście propozycje co do wymiaru represji karnej muszą być ustalone z prokuratorem, z pokrzywdzonym i zyskać akceptację sądu - mówi Iwona Wiśniewska-Bartoszewska, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Płocku.

Jeśli prokurator i pokrzywdzony nie złożą sprzeciwu co do wymiaru kary, a sąd zaakceptuje wniosek, to kara zostanie wymierzona na pierwszym posiedzeniu 11 kwietnia. Mężczyzna stanie przed sądem za spowodowania wypadku w ruchu wodnym ze skutkiem śmiertelnym  i za prowadzenie w ruchu wodnym pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Za pierwsze przestępstwo kapitanowi łodzi grozi do 8 lat więzienia, drugie jest zagrożone wyrokiem do 2 lat.

Do wypadku doszło w sierpniu 2021 roku na Wiśle na wysokości Świniar w powiecie płockim. Starosta wypłynął na ryby z dwoma znajomymi. W łodzi mężczyźni pili alkohol. Podczas manewru zatrzymania jednostka wywróciła się i cała załoga wypadła do Wisły. Dwaj mężczyźni wydostali się na brzeg. Mariusza Bieńka nie udało się odnaleźć mimo trwającej kilka godzin akcji poszukiwawczej. Ciało starosty odnaleźli wędkarze na wysokości Płocka około 20 km od miejsca wypadku.

Czytaj też: Jest akt oskarżenia wobec kapitana łodzi. Odpowie za wypadek, w którym zginął starosta płocki

Źródło:

RDC

Autor:

Katarzyna Piórkowska/PL

Kategorie: