Płock. Aresztowany nożownik został zwolniony z Orlenu 19 lat temu
08.06.2022 08:41
Aktualizacja: 22:43 15.08.2022
Tymczasowo aresztowany 41-latek, który we wtorek zaatakował nożem ochroniarza przed zakładem PKN Orlen w Płocku, został zwolniony z Orlenu w 2003 roku. Sąd zdecydował, że mężczyzna zostanie skierowany na badania psychiatryczne. Wcześniej płocczanin usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego. Grozi mu dożywocie.
4
10 osób zatrzymanych ws. przemytu narkotyków z Hiszpanii do Polski (autor: Zdjęcie ilustracyjne/Polska Policja)
41-letni mieszkaniec Płocka we wtorek rano zaatakował nożem 31-letniego ochroniarza przed jedną z bram zakładu PKN Orlen w Płocku. Napastnik jeszcze tego samego dnia usłyszał prokuratorskie zarzuty. Jak dowiedziało się Radio dla Ciebie, sąd przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące.
- Będzie konieczność poddania mężczyzny badaniom psychiatrycznym - poinformowała Radio dla Ciebie Małgorzata Orkwiszewska, prokurator rejonowy w Płocku.
Napastnik przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Grozi mu dożywocie. - Prokurator zarzuca mu usiłowanie zabójstwa i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego - przekazała prok. Orkwiszewska.
Ofiara po operacji
Do ataku doszło przed godziną 5:00. Sprawca - mieszkaniec Płocka - podjechał samochodem przed bramę numer 2. - Przed bramą wjazdową do koncernu 41-latek zaatakował nożem pracownika ochrony. Bezpośrednio po tym zdarzeniu sprawca ujęty został przez pracowników ochrony i zatrzymany przez policjantów. 42-letni pracownik ochrony z obrażeniami ciała przetransportowany został do szpitala - relacjonowała rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku Marta Lewandowska. Wiadomo, że ofiara ataku ma rany kłute m.in. klatki piersiowej, pleców i uda. Jest po operacji, jej stan jest stabilny. W środę 31-latek, pracownik spółki zależnej PKN Orlen - Orlen Ochrona, ma zostać przesłuchany.
- Napastnik jest trzeźwy. Pobrana została od niego krew do badań na obecność środków odurzających w organizmie. Cały czas trwają czynności, które nadzorowane są przez płocką prokuraturę - dodała Lewandowska.
Atak nożownika widzieli inni ochroniarze, którzy ruszyli na pomoc i obezwładnili 41-letniego napastnika.
Zaburzenia psychiczne
Motywy działań sprawcy początkowo nie były znane. Podczas zorganizowanej we wtorek po południu konferencji prasowej prokurator Orkwiszewska przekazała, że 41-latka do popełnienia czynu skłoniła utrata pracy w PKN Orlen w 2003 roku. Jak dodała, zostało przeszukane mieszkanie i samochód napastnika. W pojeździe była atrapa broni i petardy hukowe. Mężczyzna miał mieszkać sam.
W chwili ataku podejrzany miał mówić, że jest żołnierzem Służb Specjalnych wykonującym rozkaz. Jak podała policja, 41-latek ma zaburzenia psychiczne, był leczony psychiatrycznie, co potwierdzili rodzice zatrzymanego. Nie wiadomo, czy mężczyzna był karany.
Prokurator rejonowa w Płocku Małgorzata Orkwiszewska ws. ataku nożownika przed bramą @PKN_ORLEN: zatrzymany to płocczanin, rocznik '80. Podawał, że jest "żołnierzem służb specjalnych wykonującym rozkaz"#Płock#Orlen@PolicjaMazowsze
— Polskie Radio RDC (@rdcpolskieradio) June 7, 2022
Nasi dziennikarze otrzymali od PKN Orlen komunikat w sprawie zajścia. Jego treść poniżej.
Komunikat PKN Orlen
"Potwierdzamy, że dzisiaj w godzinach porannych doszło do incydentu, w wyniku którego ranny został pracownik ORLEN Ochrony. Poszkodowanemu niezwłocznie udzielono pomocy, służby Koncernu zadziałały zgodnie z procedurami. Do zdarzenia doszło poza terenem Zakładu Produkcyjnego PKN ORLEN w Płocku.
Obecnie odpowiednie organy ścigania prowadzą działania wyjaśniające. PKN ORLEN jest w kontakcie z rodziną poszkodowanego pracownika ORLEN Ochrony".