W weekendy około drugiej rano służby porządkowe zaczynają pracę na warszawskich Bulwarach Wiślanych. Pomimo tego mieszkańcy Warszawy wciąż skarżą się na bałagan, który zostaje po piątkowych imprezach.
RDC
- Po imprezach jest tutaj brudno. Butelki, puszki, rozbite szkło. Jedna wielka tragedia. Każdy powinien po sobie sprzątać - tłumaczą mieszkańcy stolicy.
Za trzymanie porządku na bulwarach odpowiedzialna jest służba brzegowa - pracownicy zbierają tam w każdy weekend niemal 30 ton odpadów.