Wiadomości
Udostępnij:
Woda w mazowieckich rzekach opada. Mimo to stany alarmowe wciąż przekroczone
-
10.01.2024 14:32
-
Aktualizacja: 18:39 10.01.2024
Poprawia się sytuacja na rzekach w regionie. Wciąż jednak na dwóch są przekroczone stany alarmowe, a na pięciu ostrzegawcze. Mimo spadków wód hydrolodzy zwracają uwagę na lód, który może być niebezpieczny. Od jutra odwilż na Mazowszu.
Stany alarmowe przekroczone na Liwcu i na Bugu. Na wodowskazie w Zaliwiu-Pigawkach w gminie Mokobody w powiecie siedleckim na szczęście tylko o 1 centymetr. Oznacza to znaczy spadek w porównaniu do kilku ostatnich dni. Z kolei w Popowie w powiecie wyszkowskim wodowskaz na Bugu pokazuje 375 cm. Stan alarmowy jest tam przekroczony o 5 cm. Mimo spadków wód hydrolodzy zwracają uwagę na lód, który może być niebezpieczny.
– Niestety punktowo w wyniku dość niskich temperatur dynamicznie rozwijają się zjawiska lodowe, powodują punktowe podpiętrzenia stanów wody. Taka sytuacja ma miejsce między innymi na Pilicy i na Bugu – mówi hydrolog IMGW Michał Sikora.
Z kolei stany ostrzegawcze na Mazowszu są przekroczone na 5 rzekach: Pilicy, Iłżance, Wkrze, Mławce i Bugu w Wyszkowie.
– Uwaga jest wezbranie i powinniśmy baczniej obserwować nasze prognozy. Natomiast dopiero kiedy jest zbliżenie się do stanu alarmowego lub nawet przekroczenie, to wtedy już powinniśmy mieć gdzieś tam na podorędziu ewentualnie worki z piaskiem – informuje rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.
Odwilż na Mazowszu już od czwartku 11 stycznia.
Czytaj też: 54-latek zginął w pożarze domu w gminie Bodzanów. Przyczyną awaria piecyka
Źródło:
Autor:
Iwona Rodziewicz-Ornoch/AP
Kategorie: