Społeczna zgoda na jazdę po alkoholu to duży problem. - W szczególności dotyczy to młodych ludzi - mówił w audycji "Jest sprawa" w RDC ekspert portalu Prawo Drogowe News Jakub Dymowski.
RDC
- Społeczne przyzwolenie jest największym problemem. Zdarza się to szczególnie pośród młodych kierowców, wielu z nich świadomie siada nietrzeźwym za kierownicę, wiele osób to widzi i na to pozwala - zauważył w Radiu dla Ciebie ekspert.
W związku z tym do tematu pijanych kierowców należy podejść bardziej restrykcyjnie. - Kwestia badania kierowców i zwiększenie kontroli sprawiłyby, że zwiększyłaby się wykrywalność takich osób. Jednak czy dzięki temu problem byłby mniejszy, to już kwestia kary i nieuchronności jej poniesienia - powiedział Dymowski.
Szeroki dostęp do alkoholu
Kolejnym problemem jest łatwy dostęp do napojów wyskokowych w naszym kraju. - Jeżeli w Europie jesteśmy narodem najbardziej zsocjalizowanym z alkoholem, jeżeli w Polsce rocznie emituje się 2,5 miliona reklam, które są wszechobecne i docierają do młodych ludzi, to nie ma na co liczyć - dodał były dyrektor Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Krzysztof Brzózka.
W pierwszym półroczu bieżącego roku pijani kierowcy spowodowali prawie 700 wypadków. Niechlubne pierwsze miejsce w zestawieniu zajmuje województwo mazowieckie, gdzie doszło do blisko 100 takich zdarzeń.