Nowe fakty w sprawie tragicznej śmierci 17-latka spod Ciechanowa, który został przygnieciony betonową ściną magazynu zbożowego. Właścicielowi budynku Jarosławowi  D. postawiono zarzuty.

- Ściana, która runęła, to samowolka budowlana - mówi prokurator rejonowy w Ciechanowie Przemysław Bońkowski. - Przedstawiono Jarosławowi D. zarzut popełnienia przestępstwa, określonego w Art. 155 Kodeksu karnego. Jako pracodawca dopuścił do wykonywania pracy tego mężczyznę pokrzywdzonego w pobliżu budynku, który został wybudowany samowolnie z pominięciem wszelkich zezwoleń wymaganych prawem - tłumaczy.

- Prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Ciechanowie wniosek o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy - dodaje Bońkowski. - Prokurator rejonowy zgodził się na wymierzenie temu człowiekowi kary 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na czas dwóch lat próby, grzywny w wysokości 150 stawek dziennych z jednoczesnym ustaleniem każdej stawki na kwotę 100 zł oraz orzeczenie nawiązki na rzecz najbliższej osoby pokrzywdzonego w tej sprawie - wyjaśnia.
 
Do tragicznego zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku w miejscowości Stary Kałęczyn.

Czytaj też: 19-latek strzelił z wiatrówki w twarz kierowcy i uciekł