Czy warszawiacy noszą maseczki w autobusach i tramwajach? [SONDA]

  • 12.11.2021 17:23

  • Aktualizacja: 14:16 30.08.2022

Policja w Warszawie zwiększyła liczbę interwencji w komunikacji miejskiej w ostatnich tygodniach. Powodem jest brak stosowania się do obostrzeń sanitarnych, czyli noszenia maseczek między innymi w metrze. Liczby mówią same za siebie - wielu pasażerów nie stosuje się do zasad.

KORONAWIRUS NA MAZOWSZU. ZOBACZ MAPĘ ZAKAŻEŃ


- W październiku podjęliśmy około 700 interwencji, a na przestrzeni ostatniego tygodnia około 440. Ta liczba na pewno wzrośnie, ale mam nadzieję, że z czasem będzie malała i nasi pasażerowie też będą się stosować do tych obostrzeń - mówi Radiu dla Ciebie Natalia de Laurans z komisariatu metra.

Jak dodaje, interwencja nie oznacza od razu konieczności wystawienia mandatu. - Jeśli policjant zauważy brak maseczki u pasażera, podchodzi i informuje o tym, że jest obowiązek noszenia maseczki. Jeżeli dana osoba zapomniała maseczki, zazwyczaj kończy się pouczeniem. Jeśli pasażer ignoruje takie polecenia, to musimy ukarać mandatem lub kierujemy wniosek o ukaranie do sądu - wyjaśnia de Laurans.

Jak sprawdził nasz reporter, sami pasażerowie stołecznej komunikacji przyznają, że często spotykają się z brakiem maseczek w metrze czy autobusie.

Kara za niestosowanie się do obowiązku noszenia maseczek może wynieść do 500 zł. Jak podało Ministerstwo Zdrowia, ostatniej doby na Mazowszu potwierdzono ponad 3 tysiące nowych zakażeń koronawirusem, z czego ponad 1200 w samej Warszawie.

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PA