Sprzedawał rowery, których nie miał. Grozi mu do 8 lat więzienia
Do ośmiu lat więzienia grozi 27-letniemu mężczyźnie podejrzanemu o kilkanaście internetowych oszustw. Na portalu społecznościowym wystawiał rowery, których nie miał. Pieniądze straciło kilkanaście osób - poinformowała we wtorek policja w Sochaczewie.
Mieszkaniec Sochaczewa wystawił na sprzedaż na jednym z portali społecznościowych dwa rodzaje damskich rowerów. Każdy z nich wycenił na kilkaset złotych. Jednoślady cieszyły się dużym zainteresowaniem internautów. Niektórzy z nich zdecydowali się na zakup i przelewali pieniądze na konto wskazane przez mężczyznę. Gdy nie otrzymali roweru ani zwrotu pieniędzy, powiadamiali policję.
18 osób w całej PolsceW trakcie prowadzonego postępowania policjanci ustalili, że 27-latek założył kilka kont na znanym portalu społecznościowym i wstawiał ogłoszenia na wielu grupach sprzedażowych. Posługiwał się również kilkoma kontami w różnych bankach. Policjanci udowodnili mężczyźnie, że oszukał w ten sposób 18 osób z całej Polski. Uważają jednak, że pokrzywdzonych może być znacznie więcej.
Sochaczewianin usłyszał zarzuty oszustwa. Za popełniony czyn grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.
-
Niektórzy robią jeszcze ostatnie zakupy na święta. Duża część z nas wykorzystuje do tego internet. Zawsze pamiętajmy jednak, żeby przed złożeniem zamówienia zawsze sprawdzić opinie na temat sprzedającego, ale także sklepu, w którym zamierzamy wydać pieniądze - apeluje policja.