Temat szczepionki przeciw COVID-19 nie schodzi z języków Polaków. Tymczasem – w zapomnienie odchodzi szczepionka przeciw grypie. – Obserwujemy w ostatnim czasie spadek zainteresowania tym preparatem – przyznaje Katarzyna Gancarz z Naczelnej Izby Aptekarskiej.
– Musimy przyznać, że zainteresowanie pacjentów szczepionkami przeciw grypie na chwilę obecną znacznie zmalało. Być może wynika to z faktu, że cała uwaga pacjentów skupia się na doniesieniach związanych z pandemią i szczepieniom przeciwko COVID-19 – wyjaśnia Katarzyna Gancarz.
Mimo że zainteresowanie preparatem jest mniejsze, zdarza się, że nie kupimy go „od ręki”.
– Jeśli w jakiejś aptece zabrakło szczepionki na grypę, to nie oznacza, że nie jest ona dostępna – podkreśla przedstawicielka Naczelnej Izby Aptekarskiej. – Takie oczekiwanie to jest kilka dokilkunastu dni od momentu zamówienia szczepionki przez hurtownię do jej otrzymania. Oczywiście ten czas jest labilny i zmienia się w zależności od aktualnej sytuacji, która – jak wiemy – jest sytuacją pandemiczną i dosyć dynamiczną – dodaje.
W tym sezonie grypowym do Polski trafiło ponad 2 miliony dawek. Rocznie na grypę szczepi się zaledwie 4 procent Polaków.
Czytaj też:
Szczegółowy kalendarz szczepień przeciwko COVID-19 [SPRAWDŹ]