Siedlecka Spółdzielnia Mieszkaniowa postawi w mieście pierwsze półpodziemne pojemniki na odpady. Na środę zaplanowano montaż pierwszego eko-gniazda przy ul. Chrobrego. Jeszcze jedno stanie przy Warszawskiej i kolejne przy Podlaskiej.
RDC
- Robimy to pilotażowo żeby pokazać, że to naprawdę się sprawdza - mówi wiceprezes Siedleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej Michał Golik. - W kraju, 47 takich największych miast to już w zasadzie prawie na tym bazuje. Jako przykład podaję Koszalin gdzie w tym roku 35 nowych takich eko-gniazd jest organizowanych ze środków unijnych - dodał.
Ponieważ pojemniki są częściowo w ziemi, zajmują mniej miejsca. Dodatkowo jeden pojemnik pomieści w sobie kilka dużych pojemników, które obecnie stoją pod wiatami. - Jesteśmy przekonani, że uporządkuje to przede wszystkim segregację ponieważ będą określone pojemniki, raz że kolorami i możliwość wrzucenia tylko określonych frakcji, a drugie również i zmniejszy częstotliwość wywozu - mówi Golik.
Koszt utworzenia jednego takiego eko-gniazda to około 30 tysięcy złotych. Inwestycja sfinansowana jest ze środków własnych Spółdzielni, ale jej władze liczą na wsparcie miasta lub firm odbierających odpady.