Płońsk. Trzylatek nocą błąkał się samotnie po ulicach miasta

  • 24.08.2022 15:44

  • Aktualizacja: 10:02 30.08.2022

Trzyletni chłopiec sam chodził w nocy po ulicach Płońska. Okazało się, że dziecko wyszło z domu, gdy jego rodzice spali. - Tak wynika ze wstępnych ustaleń - mówi Radiu dla Ciebie Grzegorz Osiński z płońskiej policji.
- Około północy na jednej z ulic w Płońsku kobieta jadąca samochodem zobaczyła stojące na chodniku mniej więcej trzyletnie dziecko. W pobliżu nie było żadnych opiekunów, dlatego kobieta zainteresowała się tym dzieckiem i powiadomiła policję. Następnie wezwano karetkę pogotowia i trzylatek został przewieziony do szpitala - relacjonuje Grzegorz Osiński.

Dziecko zostało zabrane na obserwację. A tymczasem rodzice zauważyli jego nieobecność w domu. - Po godzinie piątej do Komendy Powiatowej Policji w Płońsku zgłosiła się para, która chciała zawiadomić o zaginięciu dziecka. Okazało się, że byli to rodzice odnalezionego wcześniej trzylatka. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w czasie, kiedy rodzice zasnęli, dziecko otworzyło sobie drzwi wyjściowe i wyszło na ulicę - dodaje Osiński.

Rodzice trzylatka to para z Ukrainy, która wraz z chłopcem mieszkała w płońskim hostelu. Przyczyny zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Źródło:

RDC

Autor:

Agnieszka Maruszak/PA