Są zarzuty dla mężczyzny który w piątek wjechał w przystanek przy ulicy Grochowskiej. 27-letni obywatel Gruzji będąc pod wpływem alkoholu uderzył samochodem w inne auto oraz przystanek tramwajowy. Po wszystkim zbiegł z miejsca zdarzenia i został ujęty przy rondzie Wiatraczna.
6
RDC
- Na razie mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. Odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości, bowiem miał ok. 1,5 promila alkoholu w organiźmie, oraz nie zatrzymanie się do kontroli. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem 5 razy w tygodniu oraz zakazem opuszczania kraju łącznie z zatrzymaniem mu paszportu - mówi Joanna Węgrzyniak z komendy policji Pragi Południe.
- Do rozwiązania pozostają jeszcze zarzuty w sprawie samego zdarzenia. Musimy najpierw zbadać czy była to kolizja czy wypadek oraz na dokumentację medyczną osób poszkodowanych. Wówczas będą prowadzone dalsze czynności związane ze zdarzeniem drogowym – dodaje Węgrzyniak.
W wyniku zdarzenia dwie osoby z uderzonego samochodu trafiły do szpitala oraz zniszczony został przystanek, biletomat oraz barierki. Na szczęście nikt w tym czasie nie oczekiwał na tramwaj.