Śmierć 19-latka. Podejrzani policjanci zawieszeni w obowiązkach

  • 24.07.2019 11:31

  • Aktualizacja: 00:40 26.07.2022

Dwaj policjanci z Płocka, którzy usłyszeli zarzuty w sprawie śmierci 19-latka, zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych - dowiedzieli się dziennikarze RDC. Decyzję podjął Komendant Miejski Policji w Płocku.
Chodzi o sprawę śmierci 19-letniego Piotra W. - Prokuratura Okręgowa w Łodzi przedstawiła zarzuty dwóm policjantom z Komendy Miejskiej Policji w Płocku - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury.

W środę zapadła decyzja o zawieszeniu funkcjonariuszy podejrzanych w sprawie.

Odwołana karetka

Piotr W. przyjechał z Łodzi do Płocka w 2017 roku, w odwiedziny do swojej dziewczyny. W nocy z 20 na 21 czerwca wraz z grupą znajomych bawił się w rejonie Wzgórza Tumskiego. Po północy, między nimi a grupą innych osób, doszło do bójki. Piotr W. został uderzony w głowę.

Wezwano policję, która odwołała wcześniej wezwaną przez młodych ludzi karetkę. Stan rannego pogarszał się, więc znajomi łodzianina ponownie wezwali ratowników.

- Stwierdzono, że jest on po spożyciu alkoholu i przekazano go patrolowi policji, który z kolei podjął decyzję o konieczności doprowadzenia go do pomieszczenia dla osób zatrzymanych, celem wytrzeźwienia - wyjaśnia Kopania.

19-latek trafił na policję, a stamtąd przed 5.00 rano do szpitala. Był już nieprzytomny. Miał m.in. pęknięta czaszkę, zmarł po kilku godzinach.

Zarzuty dla ratowników

Sekcja zwłok wykazała, że Piotr W. nie był pod wpływem alkoholu. Wcześniej prokuratura postawiła zarzuty lekarce i ratownikowi. Grozi im do 5 lat więzienia.

Przypomnijmy - za nieumyślne spowodowanie śmierci Piotra W. Sąd Okręgowy w Płocku skazał już na 3 lata pozbawienia wolności Damiana K., który miał zadać śmiertelny cios. Wyrok nie jest prawomocny.

Źródło:

RDC

Autor:

IR/PG