Protest rolników. Kilkaset ciągników spowalniało ruch na Mazowszu

  • 21.10.2020 11:59

  • Aktualizacja: 14:10 30.08.2022

Rolnicy wyjechali ciągnikami na drogi Mazowsza. Protestowali przeciwko tzw. piątce dla zwierząt. Utrudnienia miały miejsce głównie na dk 2 w okolicy Siedlec. Akcja zakończyła się pod wieczór.
W regionie siedleckim odbyło się kilka niezależnych protestów. Do Kałuszyna udali się rolnicy z powiatu węgrowskiego, którzy razem z grupą z Mińska Mazowieckiego wyjechali na drogę krajową numer 2 i kierowali się w stronę Siedlec. Jechali z prędkością 20 km/h. Kolejny protest rozpoczął się w Zdanach w gminie Zbuczyn, także na krajowej dwójce. Jego organizatorem jest Sławomir Izdebski z rolniczego OPZZ. - Planowana jest blokada stała. Omawiane są szczegóły - zaznaczył.

Niedługo później siedlecka policja poinformowała w blokadzie drogi na odcinku Zbuczyn - Siedlce. - W miejscowości Chromna kolumna ciągników zatrzymała się na jednym pasie, w związku z czym zablokowany jest ruch w stronę Siedlec - przekazała rzeczniczka mazowieckiej policji Katarzyna Kucharska. Ruch odbywał się wahadłowo. Pojazdy ciężarowe kierowane były na objazdy, z jednej strony na Międzyrzec Podlaski, z drugiej - na Łuków. Protest w okolicy Siedlec potrwał do wieczora.

Rolnicy poruszali się oflagowanymi ciągnikami. - To protest pokojowy. Chcemy zwrócić uwagę na to, że na te zmiany w Senacie liczyliśmy bardzo mocno. Będziemy demonstrować dalej - okazuje się, że determinacja rolników jest jeszcze większa - tłumaczył Łukasz Komorowski z Solidarności Rolników Indywidualnych.

- To jest zamach na naszą wolność, na swobodę prowadzenia działalności - mówiła o zmianach w przepisach o ochronie zwierząt Ewa Szydłowska z Izby Rolniczej w Łosicach.

O 10:00 wyruszyło ok. 30 ciągników z Wolanowa. Rolnicy przejechali dk 12 przez Radom, a następnie wjechali na dk 9, by dotrzeć do Skaryszewa, gdzie zakończył się protest. Zdaniem Wojciecha Pysiaka, rolnika spod Radomia, odzew wśród chętnych do wzięcia udziału w akcji był bardzo duży. - Wyślemy list otwarty na Nowogrodzką - zapowiedział.

Rolnicy chcą odrzucenia w całości zmian określanych jako "Piątka dla zwierząt". Chodzi głównie o ograniczenie uboju rytualnego i zakaz hodowli zwierząt futerkowych.

Źródło:

RDC

Autor:

Beata Głozak/PG