Ojciec trzylatka zamkniętego na parapecie usłyszał zarzuty. Był pijany

  • 14.08.2019 15:32

  • Aktualizacja: 00:45 26.07.2022

Są zarzuty dla ojca trzylatka, który wczoraj został zamknięty przez swojego pięcioletniego brata na parapecie na 7. piętrze bloku przy Czerniakowskiej w Warszawie. Policjanci czekali z przesłuchaniem do momentu wytrzeźwienia mężczyzny, który w momencie zajścia spał. Miał dwa promile alkoholu we krwi.
- Przed południem przesłuchaliśmy mężczyznę - powiedział Radiu dla Ciebie Robert Koniuszy z mokotowskiej policji. - Chodzi o zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - dodał.

Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia. Teraz policjanci czekają na dalsze czynności ze strony prokuratora.

Dziecko na parapecie

We wtorek około godz. 17.00 chłopiec wyszedł przez okno na siódmym piętrze bloku przy Czerniakowskiej 52. Stanął na parapecie, po czym drugi chłopiec zamknął go od środka. Na miejsce wezwano straż pożarną – całe zdarzenie obserwował tłum gapiów. Część strażaków rozpięła przed blokiem skokochron, część weszła na górę budynku.

Kiedy strażacy zapukali do drzwi mieszkania chłopiec stojący na parapecie wrócił do środka i wspólnie z pięcioletnim bratem otworzył im drzwi. W środku był ojciec dzieci, który spał. Miał dwa promile alkoholu w organizmie.



Źródło:

RDC

Autor:

Katarzyna Kowalska/RDC/PG