Ok. godz. 17 przed Urzędem m.st. Warszawy rozpoczęła się demonstracja KOPL, podczas której uczestnicy nawoływało do wypłacenia odszkodowań lokatorom, którzy padli ofiarą tzw. "dzikiej reprywatyzacji". Manifestujący na czas protestu ustawili pod wejściem do ratusza atrapę gilotyny.

Jak poinformował Jakub Żaczek z KOPL, we wtorek (16 kwietnia) złoży na ręce urzędników podpisaną przez lokatorów petycję z żądaniami pod adresem władz miejskich.

Wśród postulatów zawartych w piśmie postulatów Żaczek wymienił m.in: wypłacenie odszkodowań przyznanych przez komisję weryfikacyjną ofiarom "dzikiej reprywatyzacji" - w tym różnicy między czynszem regulowanym a prywatnym, wycofania spraw sądowych ws. wypłat, przejęcia zarządu nad nieruchomościami po decyzjach komisji weryfikacyjnej, rozliczenia środków wpłaconych na konto miasta w wyniku prac komisji oraz zorganizowania trójstronnego spotkania członków komisji weryfikacyjnej, miejskimi urzędnikami i przedstawicielami organizacji lokatorskich.

Rzecznik warszawskiego ratusza Kamil Dąbrowa zapowiedział, że władze miejskie wydadzą stanowisko w tej sprawie po zapoznaniu się z treścią petycji.