COVID-19. Coraz więcej szkół w stolicy przechodzi na naukę zdalną
24.01.2022 19:36
Aktualizacja: 05:27 26.07.2022
W Warszawie w ubiegły piątek 424 placówki oświatowe przeszły na częściowe lub w całości zdalne zajęcia. To ponad 50 procent placówek w mieście i wzrost o ponad 100 procent w ciągu 5 dni - alarmuje wiceprezydent stolicy Renata Kaznowska.
- Sytuacja w bielańskiej oświacie jest dramatyczna - mówi Radiu dla Ciebie burmistrz dzielnicy Grzegorz Pietruczuk. - Zamknięte mamy 223 oddziały. Ten wzrost postępuje już w trybie mniej arytmetycznym, a bardziej geometrycznym. Pobiliśmy niestety nasz rekord, który liczył 199 oddziałów. Jutrzejszy dzień z tego, co wiem, wcale nie zapowiada się lepiej, będziemy mieli jeszcze więcej decyzji o zamknięciu oddziałów - dodaje.
- Nie ma jak prowadzić zajęć dydaktycznych - zauważa Pietruczuk. - Bardzo dużo oddziałów trafia na kwarantannę, dużo nauczycieli jest chorych. Dyrektorzy placówek starają się maksymalnie zabezpieczyć funkcjonowanie, ale ta sytuacja jest po prostu dramatyczna - diagnozuje.
Omikron wszystko zmienił?
- Nauczyciele boją się koronawirusa - mówi specjalista chorób zakaźnych Ernest Kuchar. - Takie jest moje zdanie na podstawie tego, co słyszę od pracowników mających dzieci w wieku szkolnym, to pod różnymi pretekstami przechodzą one na naukę zdalną - zauważa.
- Niepokój spowodowany jest zaniedbaniami - ocenia Kuchar. - Cały czas duży procent nauczycieli jest niezaszczepionych. Jeśli chodzi o zaszczepienie dzieci, to jest to niewielki procent. Wiemy, że wariant omikron wywrócił do góry nogami wszystko to, co wiedzieliśmy o COVID-zie - mówi.
Lepiej dmuchać na zimne
Jak zauważa ekspert, nauczyciele boją się i wolą przechodzić na zajęcia zdalne, gdy tylko coś im dolega.
- Zauważyliśmy, że z testowaniem mamy tylko kłopot - mówi Kuchar. - Osoba z dodatnim wynikiem jest objęta izolacją, a cała rodzina kwarantanną, co często ludziom nie pasuje, czy to ze względów zawodowych, czy towarzyskich, czy każdych innych. W związku z tym w pacjentach do końca jest zjawisko wypierania: jak katar, to może nie COVID. Dlatego zachowujemy się normalnie i żyjemy normalnie - zauważa.
Dzieci chorują inaczej
Wirusodzy apelują o konieczność zadbania o bezpieczeństwo dzieci. - Na COVID-19 chorują wszyscy - mówi prof. Włodzimierz Gut. - Ktoś kiedyś powiedział, że dzieci nie chorują, więc wszyscy się ucieszyli, co oczywiście nie jest prawdą. Dzieci chorują, ale trochę inaczej, groźniejsze są późniejsze następstwa - zaznacza.
- Dlatego powinniśmy zachować wszystkie możliwe środki bezpieczeństwa - podkreśla ekspert. - Pozostaje jedna rzecz: zadbać o to, żeby dzieci były bezpieczne. W zasadzie jedynymi metodami, które chronią przed zakażeniem, są metody fizyczne, czyli dystans, maseczka, sposób organizacji pracy, ograniczenie kontaktów i tak dalej - wylicza.
Lekarze zwracają uwagę na to, że dzieci bardzo często przechodzą koronawirusa bezobjawowo. Jednak w czasie zakażenia zarażają innych.
W poniedziałek na Mazowszu potwierdzono 5348 nowych zakażeń koronawirusem, z czego 2599 w stolicy. Ferie dla dzieci z Mazowsza zaś rozpoczną się 31 stycznia i potrwają do 13 lutego. W tym czasie na odpoczynek udadzą się również uczniowie z województw: dolnośląskiego, opolskiego i zachodniopomorskiego.
RAPORT COVID-19 w warszawskiej oświacie🎓
Ten tydzień nauki stacjonarnej kończymy z 4⃣2⃣4⃣ placówkami oświatowymi, które zawiesiły zajęcia. To ponad 50% placówek i wzrost o ponad 100% w ciągu 5 dni.
Jak podało w poniedziałek Ministerstwo Edukacji i Nauki, w Polsce 93,1 proc. przedszkoli i placówek wychowania przedszkolnego funkcjonowało dziś w trybie stacjonarnym. Stacjonarnie pracowało też 70 proc. szkół podstawowych i 79,5 proc. szkół ponadpodstawowych w 9 województwach, w których nie ma ferii zimowych.
Stacjonarnie pracowało w poniedziałek 14 374 placówek wychowania przedszkolnego (przedszkoli, zespołów wychowania przedszkolnego, punktów przedszkolnych), co stanowi 93,1 proc. wszystkich. 81 przedszkoli pracowało zdalnie, a 980 w trybie mieszanym.
Również stacjonarnie pracowało 6 237 szkół podstawowych i 3 925 szkół ponadpodstawowych, czyli 70 proc. szkół podstawowych i 79,5 proc. ponadpodstawowych w 9 województwach. Zdalnie pracowało 110 szkół podstawowych i 78 szkół ponadpodstawowych. W trybie mieszanym pracowało 2 562 szkół podstawowych i 935 ponadpodstawowych.