Fragment stropu wiaduktu spadł na auto w Radomiu. Kierowca otrzyma odszkodowanie?

  • 08.04.2024 16:13

  • Aktualizacja: 19:50 08.04.2024

Niewykluczone, że kierowca, który ucierpiał w wyniku oberwania się fragmentu stropu wiaduktu w Radomiu, otrzyma od Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji odszkodowanie. W tej sprawie wpłynęły do MZDiK pisma. Choć przegląd generalny wiaduktu przy Grzecznarowskiego miał się rozpocząć dzisiaj, nastąpiło opóźnienie. MZDiK przygotowuje jeszcze zmianę organizacji ruchu.

Do Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji wpłynęły pisma w sprawie kierowcy, który ucierpiał w wyniku oberwania się fragmentu stropu wiaduktu w Radomiu Niewykluczone, że kierowca otrzyma odszkodowanie. 

Rzecznik MZDIK Dawid Puton informuje, że zarząd bada sprawę.

Kierowca wysłał do Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji pierwsze pisma, które mają przyczynić się do tego, że ubezpieczyciel będzie mógł przystąpić do zbadania sprawy i ewentualnego odszkodowania. W jakiej wysokości będzie to odszkodowanie, w tym momencie nie mogę powiedzieć. Jak długo potrwa cała procedura też ciężko mi stwierdzić — przekazuje Puton.

Utrudnienia w ruchu

Obecnie jeden pas ruchu w kierunku miasta jest wyłączony z ruchu. To jednak nie wszystkie utrudnienia na Grzecznarowskiego.

Wyłączony z użytkowania jest także jeden pas ruchu w kierunku Osiedla Ustronie, natomiast nie powoduje to większych utrudnień w ruchu. Oczywiście w godzinach szczytu należy spodziewać się, że przez wiadukt nie przejedziemy tak szybko jak zwykle. Mamy drobne zawężenie do jednego pasa — informuje Puton.

Przegląd generalny z opóźnieniem

Przegląd generalny wiaduktu przy Grzecznarowskiego miał się rozpocząć dzisiaj, ale ma poślizg. Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji  nie ma jeszcze gotowej organizacji ruchu.

Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji nie jest jeszcze w posiadaniu organizacji ruchu, która dawałaby możliwość naszemu wykonawcy na to, aby wszedł i sprawdził stan techniczny drogowej części stropu tego wiaduktu — mówi Puton.

Jak dodaje rzecznik, obecnie trwają prace przy tak zwanych przewiązkach.

— Czyli przy zmianach pasa ruchu pomiędzy poszczególnymi stronami wiaduktu. Ma to ułatwić możliwość kierowcom na to, aby mogli wykorzystać drugą część wiaduktu do tego, by móc poruszać się pod nim w obu kierunkach — wyjaśnia Puton.

Dopiero jak zakończą się te prace wówczas eksperci z PKP i MZDiK zaczną przegląd wiaduktu.

Do oberwania się stropu z wiaduktu na samochód doszło pod koniec marca. Auto zostało poważnie uszkodzone, a kierowca trafił do szpitala. Wiadukt jest w części kolejowy i w części drogowy.

Czytaj też: Wyniki wyborów na prezydenta Radomia. Będzie druga tura głosowania

Źródło:

RDC

Autor:

Wojciech Kowalczewski/DJ