Podnosi się poziom Wisły w Płocku. Na wodowskazie Grabówka stan ostrzegawczy jest przekroczony o 6 cm. Do granic powiatu płockiego zbliża się druga fala wezbraniowa. 

Dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego w płockim urzędzie miast Bogusław Sitarski informuje, że w ciągu czterech godzin woda podniosła się o dwa centymetry.

— Mamy informację, że zbliża się kolejna fala wezbraniowa. Pojawi się około godziny 3 nad ranem najbliższej nocy w Wyszogrodzie. O godzinie 11 w dzień w Kępie Polskiej no i później dotrze do nas. W związku z tym oraz faktem, że na jednym z wodowskazów woda przekraczała stan ostrzegawczy, pogotowie przeciwpowodziowe w Płocku nie zostało odwołane — mówi Sitarski.

Kolejna fala wezbraniowa niższa

Druga fala wezbraniowa do Wyszogrodu ma dopłynąć jutro nad ranem, przed południem będzie w Kępie Polskiej, później dotrze do Płocka. Bogusław Sitarski podkreśla, że nie ma zagrożenia powodziowego. 

— Ta fala, według informacji dostępnych na stronie IMGW, będzie niższa od tej, którą mamy za sobą. Stan ostrzegawczy na Grabówce przekroczony jest o sześć centymetrów, z tym że on obniżył się i później zaczął rosnąc od godziny zerowej. O ósmej rano było 746 — mówi Sitarski.

Spodziewane jest przekroczenie stanu ostrzegawczego także na wodowskazie w Borowiczkach. Na pozostałych wodowskazach w Płocku stan ostrzegawczy nie powinien zostać przekroczony.

W pow. płockim w Wyszogrodzie i w Kępie Polskiej są przekroczone stany alarmowe. W nadwiślańskich gminach powiatu obowiązuje alarm przeciwpowodziowy.

Czytaj też: „To jedyny skuteczny sposób”. Jastrzębie płoszą gawrony w parku Aleksandria w Siedlcach