0:1 przegrał Radomiak Radom z Piastem Gliwice w 31. kolejce Ekstraklasy. 

Gospodarze przystąpili do tego meczu bez swojego najlepszego napastnika Leonardo Rochy, który doznał kontuzji kolana w poprzednim spotkaniu ze Śląskiem Wrocław, przeszedł już operację i w tym sezonie nie pojawi się na boisku. O tym jak wielkie jest to osłabienie najlepiej świadczy fakt, że Portugalczyk był autorem pięciu ostatnich bramek zdobytych przez radomski zespół.

W początkowych minutach aktywniejsi byli gospodarze. W 7. minucie Damian Jakubik spróbował przelobować Frantiska Placha, lecz ten zachował czujność i wybił piłkę na rzut rożny.

Tymczasem niespodziewanie prowadzenie objął Piast. Grzegorz Tomasiewicz szybko wykonał rzut wolny posyłając długie podanie do Michała Chrapka. Spóźnieni obrońcy Radomiaka nie byli już w stanie przeszkodzić pomocnikowi gości, który precyzyjnym lobem posłał piłkę do siatki nad wybiegającym Gabrielem Kobylakiem.

Gliwiczanie kolejny groźny atak przeprowadzili kwadrans później. Mocny strzał Alexandrosa Katranisa był jednak minimalnie niecelny. Potem Kobylak obronił strzał z pola karnego oddany przez Jorge Feliksa.

Straty nie do odrobienia?

Gospodarze starali się odrobić stratę, lecz nie byli w stanie poradzić sobie z dobrze zorganizowaną defensywą Piasta. Szansę na wyrównanie miejscowym stworzył kapitan Piasta – Jakub Czerwiński, który zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. "Jedenastki" nie potrafił jednak wykorzystać Roberto Alves. Frantisek Plach wyczuł intencję strzelca i odbił piłkę.

Groźniejsze od ataków Radomiaka były kontry Piasta. W 78. minucie Kobylak nogą odbił strzał Jorge Feliksa oddany z kilku metrów.

Gospodarze dopiero w 85. minucie mieli szansę na wyrównanie, jednak piłka po strzale głową Krystiana Okuniewskiego przeleciała tuż nad poprzeczką.

W 89. minucie wygraną Piasta powinien przypieczętować Patryk Dziczek. Nie zdołał on jednak pokonać Kobylaka, który po raz kolejny popisał się udaną interwencją nogą. W doliczonym czasie gry bramkarz Radomiaka okazał się lepszy w sytuacji sam na sam z Arkadiuszem Pyrką.

Dla Piasta było to szóste, kolejne wyjazdowe zwycięstwo i dziesiąty mecz bez porażki. Dzięki temu drużyna prowadzona przez Aleksandara Vukovica awansowała na piąte miejsce w tabeli.

Składy:

Radomiak Radom: Gabriel Kobylak - Damian Jakubik (67. Raphael Rossi), Mateusz Cichocki, Mike Cestor, Dawid Abramowicz - Lisandro Semedo (67. Krystian Okuniewski), Christos Donis, Roberto Alves (79. Thabo Cele), Frank Castaneda, Alberto Cayarga (61. Daniel Pik) - Jean Franco Sarmiento.

Piast Gliwice: Frantisek Plach - Arkadiusz Pyrka, Ariel Mosór, Jakub Czerwiński, Alexandros Katranis - Szczepan Mucha (46. Tomasz Mokwa), Grzegorz Tomasiewicz, Michał Chrapek (84. Tom Hateley), Patryk Dziczek, Jorge Felix - Gabriel Kirejczyk (59. Alex Sobczyk).

Czytaj też: Ekstraklasa piłkarska. Zawodnik Legii zdyskwalifikowany na trzy miesiące po finale PP