Strażacy z OPS Zręby Kościelne uratowali psa, którego ktoś przywiązał sznurkiem w bunkrze podziemnym i porzucił na śmierć w męczarniach. Zwierzę zauważyli spacerowicze.

- Strażacy ustalili, że pies uwięziony jest w studzience w części podziemnej bunkra. Zwierzę było wychudzone i osłabione, znajdowało się na głębokości około 4 metrów od poziomu kondygnacji podziemnej - informuje oficer prasowy Powiatowej Straży Pożarnej w Ostrowi Mazowieckiej Rafał Kamiński.
 
   
 Wycieńczonego psa strażacy przekazali do tymczasowego schroniska.

Jak informuje wójt gminy Zaręby Kościelne Urszula Wołosiewicz, właściciela zwierzaka nie udało się ustalić, ale ma on już nowego opiekuna.

- Niestety trudno jest ustalić właściciela, chociaż tu pytamy, kto mógłby wiedzieć. Zgłosił się jeden pan, który z serca płynącą chęcią tego pieska przygarnął - tłumaczy.

Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Policja wciąż poszukuje też oprawcy psa, którego znaleziono w sierpniu w  gminie Nasielsk w powiecie nowodworskim. Pies był powieszony na drzewie, miał rany cięte. Właściciel psa został ustalony, ale nie przyznał się do znęcania. Za pomoc w ustaleniu sprawcy jest 2 tys. zł nagrody

Czytaj też: Co z rewitalizacją zabytku przy ul. Fabrycznej w Ciechanowie? Będzie nowy wykonawca