Wiadomości
Udostępnij:
Zabił partnerkę, bo "coś w nim pękło". Akt oskarżenia dla mężczyzny z Grodziska Mazowieckiego
-
17.09.2022 10:12
-
Aktualizacja: 10:14 17.09.2022
Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 43-letniemu Pawłowi J. Mężczyzna udusił swoją partnerkę Danutę i przez około dwa tygodnie mieszkał z jej zwłokami. Gdy został zatrzymany, przyznał się do zabójstwa mówiąc, że "coś w nim pękło".
Paweł J. i Danuta N. byli parą. Mieszkali razem w jednym z mieszkań przy ul. Żwirki i Wigury w Grodzisku Mazowieckim. Paweł był rozwodnikiem, a Danuta osobą niepełnosprawną, którą mężczyzna się opiekował. Kobieta po mieszkaniu poruszała się przy pomocy m.in. balkonika, natomiast wychodząc z mieszkania jeździła na wózku inwalidzkim.
Parze zdarzało się nadużywać alkoholu. Zazwyczaj pili wódkę albo piwo. I tak też było feralnego dnia na przełomie października i listopada 2021 roku. Podczas wspólnego picia doszło pomiędzy nimi do kłótni, w trakcie której Paweł J. chwycił Danutę N. za szyję i ją udusił. Po zabójstwie nawet nie próbował jej ratować. Jedyne co zrobił, to ułożył jej ciało w łóżku, nakrył kołdrą, a następnie zamknął drzwi od pokoju.
Mężczyzna przez około dwa tygodnie nikomu nie powiedział, co się wydarzyło. Żył, jakby nic się nie stało. Nadal mieszkał w mieszkaniu, w którym leżały zwłoki Danuty. Przygotowywał sobie posiłki, oglądał telewizję, spał. Miał również kontakt z współwłaścicielką mieszkania, którą zapewniał, że z Danutą wszystko jest dobrze.
Paweł J. mieszkał z jej zwłokami aż do 18 listopada 2021 roku. Tego dnia do drzwi mieszkania zapukała znajoma Danuty z córką, które martwiły się o kobietę, bo od dłuższego czasu nie miały z nią kontaktu. Pomimo pukania i walenia w drzwi, nikt im nie otworzył. Postanowiły więc zgłosić sprawę na policję, na którą czekały przed blokiem.
"Coś w nim pękło"
Zanim policja przyjechała na miejsce, do kobiet zszedł Paweł, który spokojnym tonem powiedział im, że nie otwierał, bo "Danuta śpi". Kilkanaście minut później przyjechali funkcjonariusze. W asyście straży pożarnej weszli do mieszkania, w którym znaleźli ciało Danuty w stanie znacznego rozkładu.
Paweł J. został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Grodzisku Mazowieckim. - Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa, do którego się przyznał i złożył wyjaśnienia - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
- W bliżej nieustalonej dacie od 30 października do 18 listopada 2021 r. pozbawił życia pokrzywdzoną, uciskając jej szyję rękoma, co doprowadziło do ostrej niewydolności oddechowo-krążeniowej i skutkowało zgonem - tłumaczyła prokurator.
Według nieoficjalnych ustaleń 43-latek podczas przesłuchania miał wyznać, że udusił partnerkę, bo "coś w nim pękło".
Pod koniec sierpnia 2022 roku Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia w tej sprawie. Paweł J. od czasu zatrzymania przebywa w tymczasowym areszcie. Sąd wyznaczył już termin pierwszej rozprawy. Ma się odbyć na początku października.
Pawłowi J. za zabójstwo partnerki grozi dożywocie.
Czytaj też: Wybuch butli z gazem w Grodzisku Maz. Jedna osoba została ranna
Źródło:
Kategorie: