Skąd tak duże wyładowania? Podniebne show burzowe na Mazowszu

  • 14.09.2023 11:56

  • Aktualizacja: 18:13 14.09.2023

Wczoraj na nocnym niebie można było obserwować widowisko rozbłysków. Jak tłumaczy ekspert z Polskich Łowców Burz, były to tak zwane burze wielokomórkowe. — Biorąc pod uwagę, że były to duże układy burzowe, a komórki burzowe zajmowały wczoraj duży teren, to władowania rozchodziły się na dużych odległościach — wyjaśnia Tomasz Machowski.

Podniebne show, czyli rozległe burze nad Warszawą i okolicami. Radio dla Ciebie zapytało ekspertów o to, czego byliśmy świadkami wczorajszym późnym wieczorem na niebie.

Tomasz Machowski z Polskich Łowców Burz tłumaczy zjawisko, były to tak zwane burze wielokomórkowe.

Byliśmy świadkami przechodzenia chłodnego frontu nad Polską. To były wyładowania chmurowe, które występują na kowadłach burzowych, czyli burza, która jest wysoko zawieszona w powietrzu. Biorąc pod uwagę, że były to duże układy burzowe, komórki burzowe zajmowały wczoraj duży teren, to władowania rozchodziły się na dużych odległościach —  wyjaśnia Machowski.

Słońce wróci nad Mazowsze?

Po burzowym i deszczowym epizodzie wraca słoneczna pogoda.

Efektem przejścia tych burz, jest znaczne ochłodzenie, z którym mamy do czynienia dzisiaj. Temperatura ledwo przekroczy 20 stopni. Z biegiem dnia będzie coraz więcej słońca, ponieważ teraz zachmurzenie jeszcze zostało pofrontowe. W weekend będzie już bardzo ładna pogoda, z temperaturą dochodzącą do 25-26 stopni w okolicach Warszawy — oznajmia Machowski.

Ciepły wrzesień i wysokie temperatury

Rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski wyjaśnia, że idą do nas znowu wysokie temperatury.

Dawno nie widzieliśmy burzy, więc mogło to w nocy trochę może zdziwić, ale na pewno nacieszyć też oko. Na szczęście nie było dużych opadów deszczu, spadło do około 10 litrów wody na metr kwadratowy podczas tego epizodu. Na szczęście front już przesunął się bardziej na południe i południowy wschód. Teraz widzimy na naszych mapach układ wysokiego ciśnienia, a jak wyż to większa ilość słońca  — mówi Walijewski.

W okolicach Warszawy było wczoraj około 400 wyładowań atmosferycznych.

Czytaj też: Pediatria w szpitalu WIM w Legionowie otwarta. Szef MON w RDC: to „strzał w dziesiątkę”

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/JD