Mieszkańcy warszawskiego Wawrzyszewa skarżą się na nieczytelne oznakowania drogowe. Dotyczy to zbyt dużej ilości znaków parkowania na osiedlowych uliczkach m.in. w pobliżu ulic Horacego i Petöfiego.
2
RDC
- Nie wiadomo o co w tym chodzi. Za duża ilość, wystarczy jeden. To są wyrzucone pieniądze, znak przy znaku. To jest śmieszne - mówią oburzeni wawrzyszanie.
Rada Osiedla Wawrzywszew uspokaja i tłumaczy, że takie jest prawo. - Posługujemy się projektem zrealizowanym przez wyspecjalizowaną firmę. Takie znaki musimy stawiać, żeby zdecydowanie egzekwować przepisy ruchu drogowego - tłumaczy Sylwester Sakowski z Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Spółdzielnia Mieszkaniowa nie zamierza na razie zmieniać oznakowania osiedlowych parkingów.