"Odświeżona" galeria sztuki XIX wieku w stołecznym Muzeum Narodowym. Są nowe kolory ścian, nowe dekoracje oraz infografiki. Wystawa jest teraz jednak przede wszystkim dużo bogatsza, między innymi o dzieła Olgi Boznańskiej - mówiła w "Poranku RDC" kuratorka Agnieszka Rosales Rodríguez.
RDC
- W nowym ujęciu zobaczą Państwo np. słynny obraz oranżerii, taki jeszcze utrzymany w stylistyce malarstwa monachijskiego, gdzie też sporo czasu artystka spędziła, a obok niej nowa rzeźba, dotychczas nieprezentowana w naszej galerii, "Pokora" Toli Cerotwicz - kolejna wielka rzeźbiarka, której kariera związana jest z Paryżem - mówiła na antenie RDC Agnieszka Rosales Rodríguez.
Na wystawie jest w sumie około 300 obiektów. "Królem" galerii pozostaje Jacek Malczewski.
- Tak słynne obrazy, jak "Śmierć Ellenai" albo "Hamlet polski", ale ma też swój osobny gabinecik, gdzie prezentujemy tematykę sybirską, zesłańców, notabene także tym razem w tym kontekście ustawiona jest nowa rzeźba, to "Bezdomni" Abrahama Eisenberga, "Matka z dziećmi". Nowością jest także kilka obrazów, do tej pory nieprezentowanych, między innymi Maurycego Gottlieba, który wisi w sali matejkowskiej - tłumaczyła kuratorka.
Jedną z najważniejszych zmian jest powrót długo oczekiwanych dzieł Stanisława Wyspiańskiego - blisko 60 pasteli i prac graficznych. Do tego prace takich twórców jak Aleksander i Maksymilian Gierymscy, Julian Fałat, Józef Chełmoński oraz Józef Mehoffer.
Na początku 2022 roku na ekspozycji zostanie otwarty Gabinet Fotografii.