Punkt masowych szczepień przeciwko COVID-19 na stadionie Legii Warszawa czeka już tylko na akceptację Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak przekonują przedstawiciele miejskiego ratusza, w wyjątkowo szybkim tempie udało się skompletować kadrę medyczną, gotowy jest także niezbędny sprzęt. Reporter Radia dla Ciebie przyjrzał się postępom w organizacji punktu przy Łazienkowskiej.
Miejski punkt szczepień masowych na stadionie Legii jest już gotowy - przekonują przedstawiciele stołecznego Urzędu Miasta. Zakończył się montaż urządzeń potrzebnych do obsługi chętnych. Udało się zrobić to naprawdę ekspresowo - mówi w rozmowie z Radiem dla Ciebie rzeczniczka ratusza Monika Beuth-Lutyk.
- Samo postawienie boksów i przepierzeń to nie była duża praca- wiadomo, że to wszystko ma charakter tymczasowy - zaznacza.
- Chcielibyśmy, aby jak najwcześniej NFZ dał nam możliwość rejestracji, żeby państwo mogli umawiać się na terminy na stadionie Legii. Czekamy aż taka informacja do nas dotrze - dodaje rzeczniczka ratusza.
Miasto cały czas prowadzi też rekrutację medyków, którzy będą wykonywać zabieg. - Tam będzie 30 stanowisk - mam nadzieję, że wszystkie będą wypełnione. Wszystko jest tu uzależnione od liczby szczepionek - podkreśla Beuth-Lutyk.
Miasto chce, żeby szczepienia na stadionie Legii ruszyły 14 maja. Pierwszy etap będzie odbywał się już za bramą obiektu, od ul. Łazienkowskiej - mówi nam koordynator punktu Artur Krawczyk. - Pacjent przychodzi - na czas, bo nie chcemy żeby tworzyła się kolejka - po drodze będą namioty, w których będzie mógł sprawdzić, czy ma dobrze wypełnioną ankietę, lub ją wypełnić jeśli jej nie przyniesie - wyjaśnia.
Dalej pacjenci pójdą drogą wskazaną przez oznaczenia, do stref kibica Gold/Silver. Na wejściu do budynku dostaną dwa rodzaje opasek - niebieską lub pomarańczową - mówi Krawczyk. - Jeżeli dostanie niebieską opaskę, to znaczy, że nie ma żadnych obciążeń. Wtedy wejdzie do boksu, w którym szczepią ratownicy, pielęgniarki czy inne upoważnione do tego osoby. Pomarańczowa opaska oznacza konieczność poddania się badaniu lekarskiemu - tłumaczy.
- Po szczepieniu pacjent przechodzi przez boks, wychodzi inną drogą, nie miesza się z pacjentami, którzy wchodzą. Przejdzie na trybuny, gdzie odczeka 15 minut po zaszczepieniu - mówi Krawczyk.
Według szacunków, przygotowany punkt na stadionie Legii będzie w stanie obsłużyć nawet 3000 chętnych na szczepienie dziennie. Jeżeli pozwolą na to dostawy szczepionek, punkt może zostać rozbudowany o kolejnych 30 stanowisk.